Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(www.zosprp.pl)
Strażacy z Mircza zostali wicemistrzami Polski w ratownictwie wodnym i powodziowym. Reprezentacja miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej zdobyła ten tytuł podczas zawodów, które odbyły się w Wilkasach w województwie warmińsko-mazurskim.
Ponad 160 strażaków z prawie 40 drużyn rywalizowało w czterech konkurencjach: torze przeszkód, wyścigach łodzi wiosłowych, budowie wału przeciwpowodziowego oraz slalomie łodzi motorowych.
W tej ostatniej konkurencji, w klasie łodzi do 30 KM, wicemistrzostwo kraju wywalczyli kapitan zespołu Jacek Marciniak oraz Mirosław Burdzań, Kornel Lizun, Piotr Palęga i Kamil Sitarz z OSP w Mirczu.
W nagrodę drużyna otrzymała pamiątkowy dyplom, puchar i defibrylator. – To pierwszy taki sprzęt dla jednostki z naszej gminy – informuje Lech Szopiński, wójt gminy Mircze i prezes OSP. – W przyszłości będziemy go wykorzystywać do szkoleń wszystkich strażaków ochotników
Miejscowa jednostka OSP jest jedyną w gminie, która ma na swoim wyposażeniu łódź motorową. Strażacy używali jej m.in. do pomocy ofiarom ubiegłorocznej powodzi w gminie Wilków oraz Straży Granicznej w usuwaniu złogów na rzece Bug.
Kolejna taka łódź ma w najbliższym czasie trafić do OSP w Kryłowie.
W tej ostatniej konkurencji, w klasie łodzi do 30 KM, wicemistrzostwo kraju wywalczyli kapitan zespołu Jacek Marciniak oraz Mirosław Burdzań, Kornel Lizun, Piotr Palęga i Kamil Sitarz z OSP w Mirczu.
W nagrodę drużyna otrzymała pamiątkowy dyplom, puchar i defibrylator. – To pierwszy taki sprzęt dla jednostki z naszej gminy – informuje Lech Szopiński, wójt gminy Mircze i prezes OSP. – W przyszłości będziemy go wykorzystywać do szkoleń wszystkich strażaków ochotników
Miejscowa jednostka OSP jest jedyną w gminie, która ma na swoim wyposażeniu łódź motorową. Strażacy używali jej m.in. do pomocy ofiarom ubiegłorocznej powodzi w gminie Wilków oraz Straży Granicznej w usuwaniu złogów na rzece Bug.
Kolejna taka łódź ma w najbliższym czasie trafić do OSP w Kryłowie.
