W kościołach diecezji zamojsko-lubaczowskiej schodzą jak świeże bułeczki. Dochód ze sprzedaży świec w ramach Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom zostanie przeznaczony na organizację letniego wypoczynku.
Lubaczowskiej.
Celem tego ekumenicznego przedsięwzięcia jest pomoc dzieciom, które doświadczają przemocy, ubóstwa oraz głodu. - W ramach tej inicjatywy parafie rozprowadzają świece, które na wigilijnych stołach są zapalane w miejscu przeznaczonym dla niespodziewanego gościa - opowiada ks. Puzon.
Można o nie pytać do Bożego Narodzenia. Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej przygotował 65 tys. świec. Za każdą trzeba zapłacić 4 zł. - W parafiach zostawiamy po złotówce od każdej sprzedanej świecy na pomoc najbiedniejszym, resztę pieniędzy otrzyma Caritas i - po potrąceniu kosztów produkcji oraz dystrybucji świec - przeznaczy je na organizację pomocy doraźnej, dożywiania i letniego wypoczynku dla dzieci - informuje ks. dyrektor.
Podobnie jak w latach ubiegłych, Caritas przekaże również po 10 groszy z każdej świecy na pomoc dla dzieci z najuboższych krajów na świecie. - Nam najbliżej jest na Ukrainę. Przed świętami zawieziemy prezenty do Łucka i Włodzimierza Wołyńskiego - mówi ks. Puzon.
W tej chwili - dzięki pomocy zamojskiego Caritasu - z darmowych obiadów korzysta w szkołach naszej diecezji 1200 dzieci. Na koloniach przebywało w wakacje ok. 2 tys. uczniów nie tylko z naszego terenu, ale również z Ukrainy i Litwy. Potrzebujących przybywa. - W niektórych rodzinach brakuje dosłownie wszystkiego - opowiada ks. prałat. - Staramy się im pomagać. Kupujemy nie tylko żywność, ale też buty, ubrania itp.
22 grudnia Caritas rozdawać będzie paczki świąteczne najbiedniejszym mieszkańcom diecezji. Akcja będzie prowadzona m.in. w Biłgoraju, Hrubieszowie, Lubaczowie, Tomaszowie Lubelskim i Zamościu. Tego samego dnia w parafii św. Michała Archanioła zorganizowana zostanie wigilia dla biednych i samotnych.