Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KWP Lublin)
Jednym z zadań policjantów jest doprowadzanie do aresztu osób, które uchylają się od obowiązku odbycia kary więzienia. W ubiegłym tygodniu zamojscy policjanci doprowadzili do zakładu karnego aż czterech poszukiwanych.
W ostatnim tygodniu zakłady karne zostały zasilone przez czterech mieszkańców powiatu zamojskiego, którzy ukrywali się przed organami ścigania.
W sobotę (4 stycznia) zatrzymany został 67-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego, który miał do odsiadki 1,5 roku pozbawienia wolności za popełnienie przestępstwa kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości i dodatkowo w czasie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany na jednym z zamojskich osiedli.
Tego samego dnia zatrzymany został poszukiwany listem gończym 48-latek. Mężczyzna został skazany za przestępstwa przeciwko rodzinie. Chcąc uniknąć odsiadki, ukrywał się w jednej z miejscowości na terenie gminy Sitno. Na nic się to nie zdało, bo trafił do aresztu śledczego na 3 miesiące.
34-letni mieszkaniec Zamościa nie stawił się dobrowolnie do aresztu śledczego, więc sąd wydał wobec niego nakaz doprowadzenia. Mężczyzna został skazany prawomocnym wyrokiem na 6 miesięcy więzienia za przestępstwa narkotykowe. 34-latek również w sobotę trafił do aresztu.
Na 11 miesięcy więzienia za przestępstwa narkotykowe i kradzieże skazany został 44-latek z Zamościa. Mężczyzna również ukrywał się przed organami ścigania, jednak wpadł w ostatni dzień ubiegłego roku.
