Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. zdjęcie ilustracyjne)
30–latek znęcał się na swoim ojcem, grożąc, że go zabije. Podczas jednej z awantur uderzył też swojego psa tłuczkiem do mięsa.
59–letni mieszkaniec powiatu zamojskiego zadzwonił na numer alarmowy prosząc o pomoc. – Poinformował, że jego 30–letni syn stosuje wobec niego przemoc. Syn będąc pod wpływem alkoholu awanturuje się, popycha go, szarpie za ubrania oraz wygania z domu – relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej policji. 30–latek groził też, że zabije ojca.
Podczas jednej z awantur mężczyzna wyładował agresję na psie, uderzając zwierzę tłuczkiem do mięsa. Pies na szczęście przeżył. Ale ojciec w obawie o swoje życie, opuścił dom. – Pokrzywdzony przenocował u znajomego, a następnego dnia powiadomił służby– zaznacza policjantka.
30–letni agresor został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad ojcem oraz znęcania się nad zwierzęciem. Zamojski sąd po analizie akt postępowania, aresztował podejrzanego na 3 miesiące.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienie wolności.
