Jan K. 66-latek z gminy Grabowiec na Zamojszczyźnie odpowie przed sądem za usiłowanie zabójstwa. Mężczyźnie, który siekierą zaatakował kompana od kieliszka grozi nawet dożywocie.
Na jej koniec 51-letni mieszkaniec sąsiedniej gminy Miączyn – ze złamaną kością czaszki oraz m.in. stłuczeniem i obrzękiem mózgu – wylądował w szpitalu. Miał w organizmie 1,24 promila alkoholu.
Więcej na ten temat na MM Zamość: Impreza z siekierą w roli głównej