W tym roku w 70-tysięcznym Zamościu nie pojawią się wolontariusze Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nikt nie chciał się podjąć organizacji zbiórki pieniędzy – dowiedział się wczoraj Dziennik.
– Było bardzo małe zainteresowanie. Biorąc pod uwagę nasz wysiłek i zaangażowanie sponsorów to było po prostu żenujące. Przez cały dzień przez halę OSiR przewinęło się może tysiąc osób. A z licytacji serduszka musieliśmy po prostu zrezygnować, bo nie było nikogo, kto by dał przyzwoitą cenę – mówi Barbara Radlińska, która przez kilka lat z rzędu zajmowała się koordynacją zamojskich finałów WOŚP.
To, że w Zamościu nie będzie w tym roku finału WOŚP, jest dla jego mieszkańców przykrą niespodzianką. – Co roku specjalnie wychodziliśmy z rodziną i wrzucaliśmy pieniądze do puszki. Ta akcja to fantastyczna sprawa, a do tego – dla młodzieży – jest okazją do zabawy – mówi Jarosław Koziej, mieszkaniec Zamościa.
Prezydent miasta, który w tamtym roku objął honorowy patronat nad akcją wręcz niedowierza. – Być może jakaś szkoła się za to wzięła, przecież to zawsze młodzież organizuje i nie zawsze konsultują wszystko z Urzędem Miejskim. Byłoby jednak fatalnie, gdyby to się potwierdziło, bo to fantastyczna idea, dla której zawsze powinno być miejsce w naszym mieście – mówi Marcin Zamoyski, prezydent Zamościa.
Sztabów co roku generalnie przybywa, ale zdarza się przejściowo, że jakieś miasto na rok wypada z organizowania finału. – Czasami po prostu z przyczyn losowych może zabraknąć charyzmatycznej osoby, która to wszystko pociągnie. Jednak kandydaci na wolontariuszy mogą się zgłaszać do warszawskiego sztabu do ostatniej chwili. Nie ma formalnych przeszkód, aby i w tym roku pojawili się w Zamościu – mówi Radosław Mysłek z Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
– Faktycznie w tym roku jest jakiś problem. W tamtym roku młodzież była już u nas na jesieni. A teraz cisza – dziwi się Tadeusz Lizut, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zamościu, który w tamtym roku udostępnił ekipie Owsiaka, halę widowiskowo-sportową.
Odbył się tam całodzienny koncert z Czerwonymi Gitarami jako gwiazdą.
Jak gra orkiestra
Zbiórka ubiegłoroczna
Biała Podlaska – 65 tys. zł
Zamość – 54 tys. zł
Chełm – 18 tys. zł
Tomaszów Lubelski – 39 tys. zł
Biłgoraj – 31 tys. zł
Hrubieszów – 14 tys. zł