Ponad 3 promile miał w organizmie 26-letni kierowca Opla, który będąc w takim stanie przewoził dwoje dzieci.
Wczoraj (22 października) około godziny 13 policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zamojskiej komendy na ulicy Łukasińskiego zauważyli Opla, którego kierujący przekroczył linię podwójną ciągłą a następnie ignorując znak zakazu wjazdu skręcił w ulice Grodzką.
Siedzący za kierownicą 26-latek z gminy Komarów-Osada był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w organizmie miał ponad 3 promile. Mężczyzna podróżował z dwójką dzieci w wieku 4 i 11 lat.
Nie miał też uprawnień do kierowania pojazdami, ani dowodu rejestracyjnego pojazdu, który został wcześniej zatrzymany z powodu braku badań technicznych.
Policjanci na miejsce interwencji wezwali trzeźwych opiekunów dzieci, którzy zabrali je do domu. Nietrzeźwy kierowca trafił do komendy, a auto zostało odholowane na parking.