Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
To była informacja, która wstrząsnęła zielonogórską komendą. Policjant został zatrzymany niespodziewanie, pod zarzutem gwałtu. Mężczyzna szybko trafił do aresztu. Dziś jest już na wolności.
Dzięki pieniądzom zarobionym w Niemczech chciały, żeby ich rodziny odbiły się od dna. Miały być kucharkami lub kelnerkami. Ale trafiały do tureckich burdeli, gdzie czekało na nie prawdziwe piekło.
Uzdrowiciele z Dębinki, koło Trzebiela, którzy próbowali leczyć nowotwory sokami z warzyw i owoców oraz lewatywą z kawy staną przed sądem. Żarska prokuratura oskarżyła ich o leczenie bez uprawnień i czerpanie z tego korzyści majątkowych.
Nie masz jeszcze podarunku dla dziecka, żony czy męża? Nie wiesz, co zafundować rodzicom? Nie ma co, szybko się obudziliście! Ale spokojnie, mamy dla was garść pomysłów na prezent last minute.
Cuda się jeszcze zdarzają. Dowód? We wtorek jednogłośnie radni przyjęli budżet na przyszły rok. Wierzyła w to radna Eleonora Szymkowiak, która na sesję przyszła w stroju anioła.
Dziś, około godz. 6.45 doszło do groźnego wydarzenia w Czerwieńsku. Na stacji PKP maszynista zobaczył wydobywający się ogień spod swojej lokomotywy. Maszyna połączona była ze składem paliwowym.
- Żaden z kierowców nie zatrzymał się, aby gasić płonące auto - mówi Emil z Zielonej Góry, który w poniedziałek był świadkiem pożaru ciężarówki.
Dramat wydarzył się ok. 2.00 w nocy po fecie z okazji zdobycia złotego medalu przez żużlowców Stelmetu Falubazu Zielona Góra. Pod kołami nieoznakowanego auta policyjnego zginął 23-latek.
- Przecież to barbarzyństwo - oburza się Stanisław Karwowski, mieszkaniec kamienicy przy ul. Broni Pancernej w Żarach. - W niedzielę rano słyszę przez okno skomlenie psa, zszedłem na dół zobaczyć, co się stało.
Czworo mieszkańców Poniatowej zginęło w środę w tragicznym wypadku w województwie lubuskim. Wszyscy pracowali za granicą. Do Polski przyjechali na pogrzeb ojca dwójki ofiar.