Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

wtorek, 26 listopada 2024 r.
Serwisy tematyczne
Złota Setka
Autor

J

Lista artykułów:

Joanna Mucha (od lewej), Beata Mazurek (w środku), Magdalena Gąsior-Marek (po prawej) (Archiwum)

Posłanki z Lubelszczyzny najaktywniejsze w sejmie

Portal iWoman.pl przeanalizował działalność kobiet w polskim Sejmie. Podliczył m.in. liczbę interpelacji złożonych przez posłanki. Do najaktywniejszych należą posłanki z Lubelszczyzny.
Biało-czarne zwierzę przyprowadzili więc na posterunek policji i oskarżyli kozę o próbę kradzieży ma

Aresztowali kozę za napad z bronią w ręku

Nigeryjskim policjantom najwyraźniej się nudzi, za to nie zawodzi ich wyobraźnia - pisze \"Dziennik”. Właśnie afrykańscy stróże prawa postawili zarzuty dokonania napadu z bronią w ręku... kozie.

Słodziński nowym szefem PWIS

Słodziński nowym szefem PWIS

Janusz Słodziński został nowym szefem Państwowego Wojewódzkiego Inspektoratu Sanitarnego w Lublinie.

Doniesieniem byłej posłanki PO Beaty Sawickiej na agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego zajmie

Sprawa Sawickiej i CBA w lubelskiej prokuraturze

Doniesieniem byłej posłanki PO Beaty Sawickiej na agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego zajmie się V Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej w Lublinie podało Radio Lublin, powołując się na rzecznika lubelskiej prokuratury apelacyjnej Cezarego Maja.
Agencja towarzyska prawem chroniona

Agencja towarzyska prawem chroniona

Ukrainka, szukająca pracy w Lublinie, w prasie znalazła ogłoszenie o zatrudnieniu w agencji Nana. Dowiedziała się, że ma zostać prostytutką. Ochroniarz woził ją do klientów. Za godzinę dostawała 50 zł. Resztę - 70 zł - zabierał właściciel agencji. Po tygodniu kobieta zrezygnowała z zajęcia. Sprawa trafiła do sądu, a właściciel agencji został skazany. Ale dalej bez przeszkód może prowadzić działalność.