Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
\"Wsiadanego” odtrąbią w Zamościu w sobotę o siódmej rano, a dziewięć godzin później hetmańscy zmierzą się z Przebojem. Więcej komfortu będą mieli zawodnicy Stali Poniatowa. Po zwycięstwie na Okocimskim podopieczni Grzegorza Komora są w bojowych nastrojach.
Dla \"żółto-niebieskich” znów zaświeciło słońce. Stal zagrała wreszcie skutecznie i ograła Okocimskiego, o pechu mogą mówić piłkarze Hetmana, którzy minimalnie ulegli wiceliderowi z Nowego Sącza.
Rywalizacja z Łączpolem Gdynia toczy się według założonego przez SPR scenariusza.
Po serii porażek nad stadionem Roztocza znów zaświeciło słońce. Lider pod wodzą nowego szkoleniowca Marka Pogódzia rozstrzelał się na dobre. Spotkanie z Cosmosem Józefów zakończyło się kosmicznym wynikiem - 10:0.
Piłkarki ręczne SPR są na dobrej drodze do obrony mistrzowskiej korony. W pierwszym meczu półfinałowym lublinianki pokonały Łączpol Gdynia 25:21. - Chemy rozstrzygnąć rywalizację w trzech spotkaniach, a później sięgnąć po tytuł - zapewnia trener SPR Asseco Edward Jankowski.
Dwa katastrofalne błędy defensywy, własna nieskuteczność i niepewna gra bramkarza – to główne przyczyny porażki Hetmana w Aleksandrowie Łódzkim. O ile akcje ofensywne zamościan mogły się podobać, to gra w obronie zdecydowanie przyprawiała o palpitację serca.
Byliśmy jak dzieci we mgle - mówił po porażce zawodnik Roztocza Paweł Sawic. Piłkarze ze Szczebrzeszyna poprowadzili się w tym spotkaniu... sami. Trener Waldemar Brzuś zrezygnował z pracy w klubie niemal w przeddzień meczu z Olimpiakosem.
To powiedzenie, którym kibice trafnie charakteryzowali wyniki reprezentacji Hiszpanii wypisz wymaluj pasuje również do poniatowskiej Stali.
Warto grać do końca. Mimo, że spotkanie z Concordią nie układało się po myśli Hetmana, zdeterminowani gospodarze za wszelką cenę dążyli do korzystnego rozstrzygnięcia. Ich wysiłki zostały w pełni wynagrodzone, a kibice byli świadkami emocjonującej i momentami porywającej walki.
W ostatniej kolejce piłkarska fortuna nie była zbyt łaskawa dla naszych drugoligowców. Hetman przegrał w Wysokim Mazowieckim, a Stal tylko zremisowała ze słabiutką Nidą, co kibice z Poniatowej zgodnie uznali za porażkę. Czy w sobotę uda się powetować te straty?