Lista artykułów:

Żona R. Lewandowskiego: Mamy z Robertem swój styl życia

Żona Roberta Lewandowskiego Anna jest nie tylko zawodniczką karate, ale specjalistą ds. żywienia. Prowadzi również bloga o zdrowym żywieniu i aktywnym trybie życia. - Kiedyś nie lubiłam gotować i zdarzało się nawet, że kupowałam gotowe dania w studenckich barach, a Robertowi mówiłam, że sama ugotowałam - śmieje się żona najlepszego polskiego piłkarza Anna Lewandowska.

Władze AGH zawiesiły profesora Rońdę (wideo)

Władze Akademii Górniczo-Hutniczej poinformowały, że 4 listopada prof. Jacek Rońda został zawieszony w obowiązkach dydaktycznych. Przewodniczący Komisji Etyki AGH prof. Janusz Łuksza mówił, że na podstawie materiałów z wystąpień prof. Rońdy w TVP i TV Trwam komisja stwierdziła, że profesor przekroczył normy etyczne obowiązujące nauczycieli akademickich i pracowników nauki, a także zasady zawarte w kodeksie etyki pracownika naukowego. Prof. Rońda, w telewizyjnej debacie o katastrofie smoleńskiej, powołał się na znane mu dokumenty, z których wynikało, że piloci prezydenckiego samolotu nie zeszli poniżej wysokości 100 m. Później w wywiadzie w innej stacji przyznał, że wtedy nie mówił prawdy.    

Belgia coraz bliżej prawa do eutanazji dla dzieci (wideo)

Belgijski senat wykonał krok w stronę przyjęcia ustawy przewidującej rozszerzenie prawa do eutanazji na śmiertelnie chore osoby niepełnoletnie. Dwie komisje senackie poparły projekt znaczną większością głosów. Eksperci oceniają, że ustawa zostanie przyjęta przez parlament. Belgia stałaby się tym samym pierwszym krajem na świecie, w którym nie obowiązywałaby dolna granica wieku, od którego można dokonać eutanazji. W przypadku nieletnich wymagana będzie jednak zgoda rodziców lub opiekunów. Rodzicami dzieci zajmą się specjalnie przeszkolenie specjaliści, którzy będą pomagać im pogodzić się z decyzją dziecka. W 2012 r. w Belgii zarejestrowano 1 432 przypadki eutanazji, co stanowiło 2 proc. wszystkich zgonów. Była to też najwyższa liczba eutanazji od 2002 r., kiedy dopuszczono ją w Belgii.

Pierwszy śnieg spadł w Warszawie

Warszawa. W stolicy spadł pierwszy śnieg. Na ulice wyjechało 165 pługosolarek. Śnieg nie jest jednak intensywny i nie pada w całym mieście. Jazdę po warszawskich ulicach dodatkowo utrudnia mgła.

Demonstracje na Ukrainie. Milicja likwiduje miasteczka namiotowe (wideo)

Ukraińskie służby likwidują miasteczka namiotowe zwolenników podpisania umowy stowarzyszeniowej Ukraina - UE w całym kraju. W Odessie do rozpędzenia demonstracji doszło w poniedziałek nad ranem. Funkcjonariusze skonfiskowali namioty oraz flagi. Trzech protestujących zostało aresztowanych. Podczas podobnej akcji służb w Czernihowie jedna osoba próbowała dokonać samospalenia. W Charkowie władze miasta wprowadziły całkowity zakaz demonstrowania. Ogrodzono główny plac w mieście, nie dopuszczając tam nikogo. Jako powód podają panującą w mieście epidemię grypy. We Lwowie, mimo padającego śniegu, poparcie dla umowy stowarzyszeniowej wyraziło ponad 10 tys osób. Również kijowski Majdan zapełnił się zwolennikami integracji z Unią Europejską.

Zbierają na chorego chłopca, ale pieniędzy mu nie dają (wideo)

- Jest to zbiórka publiczna, której cel nie jest realizowany. Ktoś, kto gromadzi te środki, posługuje się wizerunkiem cierpiącej rodziny i nie tylko ich oszukuje, ale też każdego, kto wpłaca pieniądze na chore dziecko - powiedziała Katarzyna Antkowiak, adwokat. Policja zajęła się sprawą nieuczciwego gromadzenia pieniędzy pod przykrywką pomocy choremu chłopcu. Jedna z wrocławskich firm, podająca się za instytucję charytatywną, zaproponowała pomoc matce samotnie wychowującej piątkę dzieci, w tym poważnie chorego syna. Mateusz od urodzenia cierpi na celiakię trzewną, chorobę, przez którą nie trawi glutenu. Pilnie potrzebuje pieniędzy na jedzenie i rehabilitację, bo ledwo chodzi. Przedstawiciele firmy mieli wypłacać matce po 5-10 zł, sprzedając w tym celu pocztówki na rynku we Wrocławiu. Dzięki nagraniu z ukrytej kamery okazało się, że firma wykorzystująca historię dziecka, miesięcznie może obracać nawet kilkudziesięcioma tysiącami złotych.  

Idzie zima. Meteorolodzy ostrzegają przed zawiejami śnieżnymi w woj. lubelskim

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że w poniedziałek w województwie lubelskim mogą wystąpić zawieje śnieżne.

Polska armia kupi ponad 100 niemieckich czołgów Leopard (wideo)

Ministrowie obrony Polski i Niemiec Tomasz Siemoniak oraz Thomas de Maiziere w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu podpisali umowę na dostawę czołgów Leopard wraz ze sprzętem towarzyszącym dla polskich wojsk lądowych. W sumie w ciągu dwóch lat do Polski trafi 119 takich maszyn. - Naszych żołnierzy przekonały przede wszystkim możliwościami bojowymi, gdzie nowoczesna armata połączona jest z bardzo dobrym system stabilizacji - to jest jego zasadnicza zaleta - przekonywał płk. Dariusz Nawrocki z X brygady kawalerii pancernej. Wraz z czołgami w wersjach 2A5 i 2A4 do Polski trafi prawie 200 sztuk sprzętu wsparcia i zabezpieczenia. Wartość kontraktu to ok. 180 mln euro.

Mucha ma żal, że opuszcza ministerstwo (wideo)

- Zainicjowałam wielką przebudową polskiego sportu. Mam żal opuszczając ministerstwo, ponieważ chciałam zobaczyć efekty rozpoczętych przeze mnie projektów - w ten sposób była minister sportu Joanna Mucha podsumowała dwa lata pracy w resorcie. Jednocześnie zadeklarowała gotowość pomocy swojemu następcy Andrzejowi Biernatowi. Mucha zaprzeczyła jakoby wiązała swoją przyszłość z sejmową komisją sportu. - Nie zarzucam działki sportowej, jednak czułabym się niekomfortowo recenzując poczynania nowego ministra - stwierdziła.

Twój Ruch chciał wywiesić billboard. Wkroczyła policja. "Straszyli mieszkańców"

\"Tryptyk z życia klasy próżniaczej\", billboard z wizerunkami Donalda Tuska, Adama Hofmana i Leszka Millera, przygotowany przez Twój Ruch, nie zawisł na elewacji jednego z budynków w Warszawie. Akcję zablokowała policja, która - zdaniem Janusza Palikota - zastraszyła wspólnotę mieszkaniową, właściciela budynku, która zgodziła się na wywieszenie billboardu, odpowiedzialnością karną i cywilną za jego treść. - Policja weszła w rolę gangstera i złamała prawo - powiedział Palikot. - Mamy wrażenie, że jesteśmy w Mińsku białoruskim, a nie w Warszawie - dodał.