Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Manhattan Beach, Kalifornia, USA. Amerykański surfer Mike Durand, pływając na desce wzdłuż kalifornijskiego wybrzeża natknął się na rekina. Jednak pływak nie przestraszył się drapieżnika - postanowił za nim popłynąć i nagrać go swoją kamerą. Autor filmu przyznaje, że lubi adrenalinę i życie na krawędzi.
Hrabstwo Rutherford, Północna Karolina, USA. \"Przygarnij kota, obronisz się przez atakiem zombie\" - pod takim hasłem kampanię namawiającą do adopcji zwierzaków zorganizowało jedno ze schronisk w hrabstwie Rutherford w Karolinie Północnej. Informacja o kotach, które mają odstraszać \"żywe trupy\", została zamieszczona w lokalnej prasie. Autorzy notki gwarantują stuprocentową skuteczność kociej ochrony, tłumacząc ją szczególną mocą mruczących pupili. A jeśli właściciel adoptowanego kota mimo wszystko stanie oko w oko z zombie, ma prawo domagać się zwrotu kosztów.
Wysokość mandatu uzależniona od zarobków kierowcy? Owszem, ale na razie nie w Polsce. Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej zaprzeczyło na swojej stronie internetowej jakoby resort prowadził prace nad wprowadzeniem tego rozwiązania. Zwolennikiem pomysłu był wiceminister transportu Zbigniew Rynasiewicz, który bardzo pochlebnie mówił o nim w rozmowie z reporterem radia RMF Mariuszem Piekarskim. Taki system obowiązuje na przykład w Finlandii i Szwajcarii. Dzięki temu kara dla wszystkich jest jednakowo dotkliwa, ponieważ nakładana jest w oparciu o dane z urzędu skarbowego. Rekordowy mandat wystawiono w Szwajcarii w 2010 roku. Kierowca Mercedesa SLS AMG podróżował z prędkością 300 km/h i został ukarany mandatem opiewającym na kwotę 2,7 mln złotych.
Prognoza pogody dla Polski w czwartek 17 września oraz na dwa kolejne dni.
Sejmowa konferencja ekspertów zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej została zakłócona przez problemy techniczne. Eksperci łączyli się ze sobą z pomocą komunikatora Skype. Prezentacja dr. Bogdana Gajewskiego i prof. Wiesława Biniendy, którzy łączyli się z Warszawą przez Skype\'a, była przerywana przez innych użytkowników komunikatora, a komunikaty o przychodzących połączeniach zasłaniały obraz. Pojawiły się także problemy z dźwiękiem.
- Skazany złożył wniosek o odroczenie, argumentując to złym stanem zdrowia. Sąd przyznaje, że stan zdrowia dobry nie jest, ale nie na tyle, żeby uniemożliwić odbywanie kary, zwłaszcza, że można ją odbyć w szpitalu więziennym - powiedział Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy sądu okręgowego w Koszalinie. Sąd nie zgodził się na odroczenie kary skazanego za pedofilię Zbigniewa R., byłego proboszcza jednej z parafii w Kołobrzegu. Ksiądz trafi do więzienia na rok i osiem miesięcy. Wyrok w jego sprawie zapadł we wrześniu ubiegłego roku, skazany proboszcz przebywał jednak na wolności, czekając na rozpatrzenie wniosku o odroczenie wykonania kary ze względu na zły stan zdrowia. - Trzeba było powołać biegłego lekarza, następnie pojawił się problem, który sąd będzie rozpoznawał ten wniosek. Z jednej strony skazany ma mieszkanie i stałą pracę w Będzinie na Śląsku, a z drugiej strony ma tymczasowe zamieszkanie w Świdwinie i tam też przebywa okresowo. Powstał pewien spór kompetencyjny - tłumaczył długie rozpatrywanie wniosku rzecznik sądu.
W aptece na lotnisku w Melbourne znalazł schronienie kangur. Nie wiadomo, jak zwierzę dostało się do środka. Było jednak bardzo wystraszone i miało zranione łapy. Na ratunek kangurowi ruszyły służby lotniskowe i na szczęście udało się im szybko schwytać zwierzę i przewieźć je do lecznicy.
Zawonia, woj. dolnośląskie. Przestała znosić jajka, wyrósł jej grzebień, a miejsce brązowych piór zajęły kolorowe. - Ponad dwa lata mieliśmy kurę, a tu nagle zaczęła się zmieniać i piać jak kogut - śmieje się Maria Figaniak, gospodyni z Dolnego Śląska. Psikus natury ma jednak naukowe wytłumaczenie: kura przeszła menopauzę. Nioska zaczęła przechodzić metamorfozę tuż po swoich drugich urodzinach. Maria Figaniak od 60 lat prowadzi gospodarstwo w Zawonii koło Trzebnicy. Jeszcze w maju miała siedem kur, ale w ciągu ostatnich miesięcy zaszła jedna, istotna zmiana. - Kura przemieniła się w koguta i teraz budzi nas co rano - śmieje się kobieta. Sprawa zmiany płci jest niezwykła, ponieważ według właścicielki, zaszła bez ingerencji człowieka. - Mogło do tego dojść, ponieważ kura była już stara. Podczas menopauzy przestała produkować hormony żeńskie, a zaczęła męskie. Doszło więc do samoistnego przestawienia gospodarki hormonalnej – ocenia prof. Ewa Łukaszewicz z Instytutu Hodowli Zwierząt z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Colville, Waszyngton, USA. 11-letni Christopher i jego rok młodszy kolega planowali zabójstwo koleżanki z klasy - taką bezprecedensową decyzję wydał sąd w stanie Waszyngton. Chłopcy twierdzili, że dziewczynka ich obgadywała. Wkrótce przeszli do czynów i przynieśli do klasy nóż i pistolet. Do zbrodni nie doszło. Obrona wnosiła o uznanie niepełnej zdolności 11-letniego chłopca do rozpoznania rzeczywistości. Istnieją podejrzenia, że dziecko cierpi na rozdwojenie jaźni. Linią obrony był fakt, że Christopher często udawał, że jest Spider-manem albo bohaterem gier wideo. Sędzia przychylił się jednak do wniosku prokuratora i uznał chłopca winnym. Wyrok na ucznia ma zapaść 8 listopada.
Tokjo, Japonia. Yamanote Line i Nobuhiko Suzki mogą mówić o wielkim szczęściu, ponieważ jako pierwsi w historii wzięli ślub w tokijskim metrze. Spośród 57 par, które chciały powiedzieć sobie sakramentalne \"tak\" w metrze, tylko oni dostąpili tego zaszczytu. Pomysł na organizację ślubu wyszedł od strony zarządu kolei East Japan Railway, która taką uroczystością chciała uświetnić rocznicę otwarcia pierwszej linii metra, co miało miejsce w 1872 r. Para zgłosiła chęć pobrania się, ponieważ - jak mówią - jedna ze stacji była częstym miejscem ich spotkań. Sama uroczystość trwałą godzinę. W tym czasie kolejka z blisko 150 gośćmi weselnymi przejechała przez wszystkie 29 stacji bez otwierania drzwi na przystankach.