Pełnomocnik Mirosława Czecha wczoraj złożył do Sądu Apelacyjnego zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Lublinie.
Sąd uznał, że rozpowszechniane przez Czecha informacje o tym, że "na Prezydent Chełma Agacie Fisz ciążą zarzuty kupowania głosów w poprzednich wyborach za flaszkę wódki” są nieprawdziwe.
Mirosław Czech podkreśla, że to zaledwie część uzasadnienia postanowienia sądu. Przypomina, że sąd jednocześnie oddalił wniosek w części dotyczącej zakazu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji jakoby w okresie sprawowania przez Agatę Fisz funkcji Prezydenta Miasta Chełma nie stworzono nowych miejsc pracy, nie wybudowano nowych mieszkań komunalnych i nie sprowadzono do Chełma nowych inwestorów. Sąd uznał je za niezasadne, gdyż z treści literalnego brzmienia ogłoszenia wyborczego, zarzuty skierowane zostały do obecnych władz miasta w ogólności, a nie bezpośrednio do urzędującej prezydent.
– Warto też zaznaczyć, że sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania dotyczącego zakazu rozpowszechniania nieprawdziwych informacji i nakazu sprostowania tychże informacji – dodaje Czech.
Kandydat PiS, choć zaznacza, że nawet bez nakazu sądu mógłby przeprosić prezydent, bo nie było jego intencją jej obrażenie, mimo wszystko zdecydował się złożyć zażalenie na decyzję sądu.