Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Widziałeś zdarzenie, którym chciałbyś się z nami podzielić? Masz dla nas informacje, zdjęcie lub wideo? Czekamy na Twoją wiadomość.
Wypełnij formularz poniżej, dzięki któremu Twoje materiały trafią do naszej redakcji, albo - jeśli wolisz - napisz na adres alarm24@dziennikwschodni.pl. Możesz redagować z nami naszą stronę!
Czy kibice Motoru Lublin powinni płacić za parking pod stadionem w trakcie meczu? Jeden z czytelników wyraził swoje oburzenie w tej sprawie. Urzędnicy tłumaczą, że opłaty są konieczne, ale czy problem można rozwiązać inaczej?
Na prywatnej działce przy ul. Bursztynowej i Perłowej, gdzie w 2021 roku wycięto duży dąb, w końcu rozpoczęło się sadzenie nowych drzew. Proces ten miał zostać zakończony do końca listopada 2024 roku, jednak pierwsze nasadzenia zobaczyliśmy dopiero dzisiaj.
Upłynął termin wykonania nasadzeń zastępczych za wycięty w 2021 roku dąb przy ul. Bursztynowej i Perłowej. Jak alarmują mieszkańcy, nowe drzewa nadal się tam nie pojawiły. Urząd Miasta zapowiada wizję lokalną.
Z dnia na dzień w jednym z bloków w Lublinie wyłączyli windy. ZNK tłumaczy to zagrożeniem życia mieszkańców. – Zejść to jeszcze jak mogę, ale z wejściem jest problem – mówi mieszkanka bloku.
Niedaleko dworca metropolitalnego, pod wiaduktem znajdującym się w ciągu ulicy Lubelskiego Lipca 80’, notorycznie odbywają się „spotkania”, po których w okolicy panuje spory bałagan. Dodatkowo miejsce to nie przystaje do nowoczesnego i zadbanego wyglądu budynku – podkreśla jeden z naszych Czytelników.
Wystarczy, że na świdnickim lotnisku spadnie niewielki deszcz, a po podwórku pana Stanisława, mieszkańca Franciszkowa pływają… kury i woda podmywa fundamenty oraz ściany domu. Wszystko przez znajdujący się nieopodal jego działki rów, którym woda odprowadzana jest z oczyszczalni i przepompowni Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” S.A. – Nie zalewało nas do czasu, gdy nie było Portu Lotniczego. Odkąd powstał i wodę także z jego terenu odbiera WSK co rusz pływamy. Nie jestem przeciwny lotnisku, ale tak nie da się już dłużej żyć – mówi zdruzgotany i dodaje, że nie jest jedynym mieszkańcem Franciszkowa, któremu doskwiera ten problem.
Tuż przed weekendem w Starym Gaju pojawił się nielegalny tor motocrossowy lub rowerowy. Mężczyzna, który to zauważył, postanowił zainteresować tematem naszą redakcję.
„Nie mam, gdzie położyć pacjentów z Lublina, a przywożą mi śmieci z Poniatowej” – tak swoją wizytę na oddziale ratunkowym lubelskiego szpitala wspomina pani Monika. Lekarka miała czytać na głos jej dokumentację medyczną i obrażać ją przy innych pacjentach.
Pasażerowie korzystający z busów Lublin-Puławy narzekają na niewystarczającą liczbę przystanków pomiędzy Garbowem i Zagrodami. Odległość pomiędzy tymi istniejącymi wynosi 2,5 kilometra. Dla wielu mieszkańców regionu, w tym seniorów, to za daleko.
Zawieszone kursy, opóźnienia i oczekiwanie na autobus, który nie wiadomo kiedy przyjedzie. Tak wygląda rzeczywistość pasażerów komunikacji pozamiejskiej, którzy ironicznie twierdzą, że "prywaciarzom nikt nie podskoczy". Ktoś jednak odpowiadać za to musi.