Na południowym Podlasiu zakończyły się zdjęcia do pierwszej 13-odcinkowej transzy serialu "To nie koniec świata”. Emisja każdego odcinka ściąga co niedzielę blisko 1,8 mln widzów.
– Wszystko zależy od badań marketingowych. Lada dzień poznamy stanowisko Polsatu. Niemniej jednak, 2 mln widzów w czasie emisji plasuje stację na pozycji lidera niedzielnego pasma telewizyjnego - podkreśla Ciesielski.
Zdjęcia nagrywano w wielu miejscach Białej Podlaskiej m.in. na stadionie MKS Podlasie, w Urzędzie Miasta czy w warsztacie samochodowym Nissan Szeptycki.
- Bardzo dobrze współpracowało nam się z ekipą serialową, czego wyrazem jest zresztą podziękowanie producentów dla UM za pomoc w realizacji zdjęć, które można przeczytać po każdej emisji w napisach końcowych - zauważa Renata Szwed, dyrektor gabinetu prezydenta miasta.
- Co istotne dla naszego samorządu, nie ponieśliśmy w związku z tym żadnych kosztów. Wręcz przeciwnie, praca filmowców w naszym mieście wiązała się z wynajmem konkretnych obiektów, rezerwacją hoteli, a więc z czystymi plusami ekonomicznymi dla lokalnych przedsiębiorców
- dodaje.
Na ekranie zaistniał również pensjonat Uroczysko Zaborek. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, w jaki sposób pokazano nasze obiekty. Ekipa okazała się bardzo sympatyczna. To dla nas nowe doświadczenie. Aby zostawić trwały ślad po serialu, żona urządza właśnie kameralną kawiarenkę, którą nazwie "To nie koniec świata”. Znajdą się tam m.in. fotografie z planu – opowiada Arkadiusz Okoń, właściciel pensjonatu.
Facebookowy fanpage TNKŚ liczy już ponad 5 tys. miłośników serialu. – Nie oglądam zbyt wielu produkcji tego typu, ale "To nie koniec świata” przypadł mi do gustu… z oczywistych względów - żartuje Okoń.
Co ciekawe, ze swoimi uwagami odnośnie serialu mieszkańcy południowego Podlasia zwracają się bezpośrednio do Urzędu Miasta.
- Często dzwonią do nas ze swoimi opiniami, zwykle pozytywnymi, ale słyszymy również takie zapytania jak "dlaczego pozwolono, aby w serialu miastem rządził burmistrz, a nie prezydent”. Tłumaczymy, że było to jedno z pierwszych ustaleń z produkcją, aby uniknąć jednoznacznych skojarzeń z prezydentem miasta – wyjaśnia Szwed.
Przypomnijmy, że 13 października podczas uroczystego otwarcia odrestaurowanego parku Radziwiłłowskiego będzie można spotkać się z twórcami i aktorami polsatowskiej produkcji.
– Do Białej Podlaskiej przyjedzie m.in. scenarzystka, producent i aktor Artur Dziurman –wymienia Ciesielski.
Postanawia przeprowadzić się do Białej Podlaskiej, bo tam ma odziedziczony po dziadku dom. Chce go sprzedać, ale okazuje się, że połowę budynku zajmuje Anka, dziewczyna kochająca naturę i pracę z dziećmi, która w dniu swojego ślubu uciekła sprzed ołtarza.
Relacje Anki i Pawła na początku nie są dobre, bo oboje są z zupełnie innych światów, ale potem zmieniają się w gorące uczucie.
W serialu grają m.in. Karolina Gorczyca, Krystian Wieczorek, Eryk Lubos, Magdalena Lamparska, Artur Dziurman, Przemysław Bluszcz, Dorota Pomykała, Marek Frąckowiak, Paweł Królikowski, Ada Fijał i inni.