Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Lotnictwo sojuszników z NATO – w tym holenderskie F-35 i natowski tankowiec powietrzny – wsparło polskie Siły Powietrzne podczas misji zabezpieczania polskiej przestrzeni powietrznej w nocy z wtorku na środę, która była dla polskiego i natowskiego wojska bezprecedensowym wyzwaniem.
To jest bzdura, to jest fejk, to jest atak dezinformacji na Polskę – podkreśla rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński, ostrzegając przed informacjami, filmikami i zdjęciami, które mają na celu dezinformację.
Na wniosek Polski odbyły się konsultacje w ramach art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – przekazał w środę po południu rzecznik rządu Adam Szłapka. Wcześniej o formalnym wniosku o konsultacje z sojusznikami po naruszeniach polskiej przestrzeni przez rosyjskie drony informował premier Donald Tusk.
Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski polecił, by wszystkie sztaby zarządzania kryzysowego w województwie były w najbliższym czasie w najwyższym stanie gotowości. Takie informacje przekazał w środę na briefingu. Zaapelował też, by nie ulegać i nie powielać dezinformacji.
W piątek (12 września) w podhrubieszowskim Teptiukowie miał się odbyć Turniej Służb Mundurowych w Piłce Nożnej. Impreza została odwołana. Organizatorzy podali, że chodzi o względy bezpieczeństwa.
Władze powiatu włodawskiego apelują do mieszkańców o zachowanie spokoju i nieuleganie dezinformacji. Właściciele domu, który został zniszczony przez zestrzelony dron dostaną lokal zastępczy.
Dzisiejszej nocy kilkanaście dronów naruszyło przestrzeń powietrzną Polski. Jeden z zestrzelonych spadł w Cześnikach niedaleko Zamościa. Władze miasta uspokajają jednak mieszkańców, zapewniając, że bezpieczeństwo jest pod pełną kontrolą.
Rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Część z nich została zestrzelona. Trwa nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów, a sytuacja jest bezprecedensowa i równocześnie bardzo napięta. „Zlekceważyliśmy zagrożenie” – komentuje w programie „Dzień Wschodzi” generał brygady rezerwy Wojska Polskiego, Artur Jakubczyk.
Elementy uszkodzonego drona znaleziono w miejscowości Cześniki w powiecie zamojskim. Z dotychczasowych ustaleń nie wynika, aby ktokolwiek został pokrzywdzony – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zamościu prok. Rafał Kawalec.
Dzsiaj nad ranem w miejscowości Wyryki w powiecie włodawskim szczątki zestrzelonego drona spadły na dom mieszkalny całkowicie niszcząc dach tego budynku oraz uszkadzając pojazd zaparkowany w jego pobliżu. Na miejscu pracują służby.
Trwa poszukiwanie dronów, które w nocy naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Wiadomo, że jeden z nich odnaleziono w Czosnówce blisko Białej Podlaskiej.
Lotnisko w Lublinie jest otwarte, ale przestrzeń powietrzna została zamknięta po nocnych incydentach związanych z atakami Rosji na Ukrainę, w trakcie których rosyjskie drony wleciały do Polski i były na naszym terytorium neutralizowane. Planowany pierwotnie na godz. 8.35, przylot samolotu z Turcji był opóźniony, ale został zrealizowany.
Prezydent Lublina zabrał głos w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. -Sytuacja jest opanowana- uspokaja Krzysztof Żuk.
Rosyjskie drony tej nocy wielokrotnie przekroczyły przestrzeń powietrzną Polski. Było ich kilkanaście. Część została zestrzelona. Operacja wojskowa na polskim niebie trwa. Jest apel do mieszkańców zagrożonych województw o pozostanie w domach. Dotyczy to lubelskiego, podlaskiego i mazowieckiego. Wojewoda lubelski zwołał sztab kryzysowy.
Jeśli to zasadne, drony zza wschodniej granicy powinny być zestrzeliwane - uważa wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił zarazem, że decyzje w takich sprawach są w gestii Dowódcy Operacyjnego RSZ a przy ich podejmowaniu trzeba brać pod uwagę skutki dla ludności cywilnej.
Dron, który spadł w rejonie przejścia granicznego z Białorusią pod Terespolem (Lubelskie) nie był dronem bojowym - poinformowała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie prok. Agnieszka Kępka. Na częściach drona są napisy cyrylicą.
Około 300 metrów od granicy z Białorusią, na pole wsi Polatycze koło Terespola wczoraj wieczorem spadł obiekt latajacy, którego części będzie badała Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Podczas dzisiejszej konferencji podano, że dron nie był uzbrojony. Na miejscu znaleziono jednak ślady nadpaleń.
Kolejna niespokojna noc dla polskich służb i kolejne niepokojące doniesienia o "niezidentyfikowanym obiekcie" znalezionym niedaleko granicy w województwie lubelskim. Tym razem dron odkryto w powiecie bialskim. Jego szczątki wczoraj wieczorem odnalazła straż graniczna.
W miejscu znalezienia drona nie stwierdzono śladów eksplozji - powiedział PAP w niedzielę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec, odnosząc się do sobotniego upadku drona na polu w woj. lubelskim. Przyczyną rozbicia się maszyny mógł być brak paliwa. Nadal nie ma pewności czy była to samoróbka wykorzystywana do przemytu czy jednak dron wojskowy.
Jak potwierdza Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i policja - w miejscowości Majdan-Sielec w powiecie tomaszowskim znaleziono części przypominające drona. Zgłoszenie do policji wpłynęło ok. godz. 18. Na miejscu pracują służby.
Dron dla każdego żołnierza, satelity i fabryki amunicji; takie, jak w Kraśniku – o czym jeszcze mówił wicepremier i szef MON. Władysław Kosiniak-Kamysz. podczas otwarcia XXXIII Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach?
Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu grzewczego nad Chełmem pojawi się nowy sprzymierzeniec w walce o czyste powietrze – dron antysmogowy. Zakupiony za 250 tysięcy złotych z budżetu obywatelskiego w ramach projektu „Żyjmy ekologicznie”, ma pomóc straży miejskiej w skuteczniejszym tropieniu źródeł zanieczyszczeń.
Dron, który w ubiegłym tygodniu spadł na pole kukurydzy w Osinach w województwie lubelskim mógł nadlecieć z Ukrainy. O takim prawdopodobieństwie poinformował wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski.
Prokuratura Okręgowa w Lublinie zakończyła oględziny terenu w Osinach (powiat łukowski), gdzie w nocy z wtorku na środę spadł dron. - Obecnie wszystkie zabezpieczone ślady i dowody zostaną zbadane przez biegłych różnych specjalności- zaznacza Agnieszka Kępka, rzeczniczka prokuratury.
Dron bojowy, który w nocy z wtorku na środę uderzył w powiat łukowski na Lubelszczyźnie spadł w bardzo słabo zurbanizowanym obszarze. Trafił niemal równo pomiędzy kilka okolicznych wiosek. Jeśli atak nie był mierzony - można mówić o szczęściu.