Po czterech meczach bez zwycięstwa Motor się przełamał i do Niepołomic pojedzie w dobrych humorach. Piłkarze Mateusza Stolarskiego w niedzielę zagrają na wyjeździe z tamtejszą Puszczą. Rywale wracają na swój stadion po wielu miesiącach przerwy, dlatego zrobią wszystko, żeby pokazać się z dobrej strony. Spotkanie rozpocznie się o godz. 12.15, a transmisję zapowiada Canal+ Sport 3.
Rozmowa z Filipem Wójcikiem, piłkarzem Motoru Lublin
Rozmowa z Piotrem Ceglarzem, kapitanem Motoru Lublin
Jedną z większych niespodzianek w drużynie Motoru na poniedziałkowy mecz z GKS Katowice była obecność w podstawowym składzie gospodarzy Bradly van Hoevena. Holender podpisał umowę z beniaminkiem pod koniec września i długo czekał na prawdziwą szansę. W starciu beniaminków odwdzięczył się dobrą grą i golem.
Po dwóch wyjazdach do Kielc i Białegostoku spragnieni emocji kibice licznie odwiedzili Motor Lublin Arenę nawet mimo poniedziałkowego terminu spotkania z GKS Katowice. Na trybunach pojawiło się 11856 widzów. Był dodatkowy powód, żeby odwiedzić stadion, bo Motor przy okazji zawodów pożegnał oficjalnie swojego byłego kapitana Rafała Króla.
Motor Lublin i GKS Katowice w poniedziałkowy wieczór stworzyły bardzo ciekawe widowisko. Goście zagrali całkiem niezłe zawody, ale trzy punkty zostały w Lublinie. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Trzeba uczciwie przyznać, że GKS Katowice nie zasłużył w poniedziałek na porażkę. Piłka nie zawsze jest jednak sprawiedliwa i tym razem skorzystał na tym Motor Lublin, który w starciu beniaminków pokonał „Gieksę” 3:2.
Nie było łatwo, w wielu fragmentach GKS Katowice pokazał się z bardzo dobrej strony, ale trzy punkty w poniedziałkowy wieczór wywalczył Motor Lublin, który wygrał starcie beniaminków 3:2.
Przed piłkarzami Motoru wyjątkowy mecz. W poniedziałek o godz. 19 zespół z Lublina zagra u siebie z GKS Katowice. Gospodarze będą chcieli zaliczyć pierwsze zwycięstwo w tym roku, a przy okazji efektownie pożegnać Rafała Króla.
Rafał Król w barwach Motoru Lublin rozegrał aż 290 meczów. Pierwszy z nich w 2008 roku. Ostatni pod koniec 2024 roku. W zimie doświadczony pomocnik i kapitan żółto-biało-niebieskich zdecydował się jednak wrócić do czwartoligowej obecnie Stali Kraśnik. W poniedziałek przy okazji meczu z GKS Katowice beniaminek pożegna swoją legendę.
Stadion, na którym swoje mecze ekstraklasy rozgrywają piłkarze Motoru Lublin zyskuje sponsora tytularnego i zmienia nazwę.
W zimie kapitan Motoru Lublin Rafał Król zdecydował się odejść z klubu, w którym z przerwami grał od 2008 roku. Oficjalne pożegnanie doświadczonego pomocnika zaplanowano na najbliższy poniedziałek, podczas meczu z GKS Katowice (godz. 19). Wcześniej kibice będą mieli jednak okazję spotkać się z piłkarzem – w najbliższy czwartek w Perła Sport Pubie.
Kibice Motoru z niecierpliwością czekali na informacje w sprawie zdrowia kilku piłkarzy. Podczas niedzielnego spotkania z Jagiellonią Białystok kontuzji doznali: Samuel Mraz, Michał Król czy Paweł Stolarski. Okazuje się jednak, że wszystkie urazy nie są zbyt groźne.
W poniedziałek, a więc dzień po meczach z Jagiellonią Białystok i ŁKS Łódź Motor Lublin sparował na własnych obiektach z Górnikiem Łęczna. Spotkanie zakończyło się przekonującą wygraną piłkarzy trenera Mateusza Stolarskiego
Motor Lublin przegrał drugi mecz z rzędu. Tym razem w Białymstoku z Jagiellonią 0:3. Goście pokazali się jednak z dobrej strony, mieli swoje okazje, ale ponownie zabrakło szczęścia i skuteczności. Jak niedzielne spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Zaczęło się obiecująco, a skończyło bardzo źle. Motor Lublin przegrał w Białymstoku z Jagiellonią 0:3. Co więcej, goście stracili Sergi Sampera po bezpośredniej czerwonej kartce oraz Samuela Mraza, który opuścił boisko z kontuzją.
Motor musiał w niedzielę uznać wyższość mistrza Polski. Beniaminek z Lublina przegrał na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 0:3.
Po meczach z rywalami znajdującymi się w strefie spadkowej czas na zupełnie inne spotkanie. W niedzielę o godz. 17.30 Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Polski – Jagiellonią Białystok. Transmisja tradycyjnie na Canal+ Sport 3.
Rozmowa z Filipem Lubereckim, piłkarzem Motoru Lublin
W zimowym okienku transferowym Motor Lublin sprowadził sześciu nowych zawodników. Trener Mateusz Stolarski nie wyklucza kolejnych transferów. Priorytetem znowu jest pozycja bramkarza, bo po kontuzji Gaspera Tratnika beniaminek ma do dyspozycji Kacpra Rosę i młodego Oskara Jeża. Na celowniku żółto-biało-niebieskich znalazł się chociażby golkiper Legii Warszawa Kacper Tobiasz.
Motor Lublin w dwóch meczach ligowych rozegranych w tym roku dorzucił do swojego konta zaledwie punkt. Piłkarze Mateusza Stolarskiego najpierw zremisowali u siebie z Lechią Gdańsk 1:1, a w niedzielę ulegli w Kielcach Koronie 0:1. W kolejną niedzielę czeka ich starcie z mistrzami Polski – Jagiellonią Białystok i to na boisku rywali.
Motor po dwóch kolejkach w 2025 roku dopisał do swojego konta tylko punkt. W niedzielę przegrał w Kielcach z tamtejszą Koroną 0:1. Jak trenerzy obu ekip oceniają spotkanie?
Koniec dobrej passy Motoru. Po sześciu meczach bez porażki piłkarze Mateusza Stolarskiego musieli uznać wyższość rywali. W niedzielę przegrali w Kielcach z tamtejszą Koroną 0:1. Jedyny gol padł po kontrowersyjnym rzucie karnym. Raz, że goście mieli pretensje o podyktowanie jedenastki, a dwa o to, jak została ona wykonana.
Motor Lublin przegrał w Kielcach z Koroną 0:1. Decydujący okazał się rzut karny podyktowany po interwencji VAR, za faul Kacpra Rosy.
W niedzielę o godz. 12.15 Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z Koroną Kielce. Rywale znajdują się w strefie spadkowej i za wszelką celę muszą szukać punktów przede wszystkim w meczach u siebie. Tak się jednak składa, że trener Jacek Zieliński nie będzie mógł skorzystać z wielu zawodników.