Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Koniec dobrej passy Motoru. Po sześciu meczach bez porażki piłkarze Mateusza Stolarskiego musieli uznać wyższość rywali. W niedzielę przegrali w Kielcach z tamtejszą Koroną 0:1. Jedyny gol padł po kontrowersyjnym rzucie karnym. Raz, że goście mieli pretensje o podyktowanie jedenastki, a dwa o to, jak została ona wykonana.
Motor Lublin przegrał w Kielcach z Koroną 0:1. Decydujący okazał się rzut karny podyktowany po interwencji VAR, za faul Kacpra Rosy.
W niedzielę o godz. 12.15 Motor Lublin zmierzy się na wyjeździe z Koroną Kielce. Rywale znajdują się w strefie spadkowej i za wszelką celę muszą szukać punktów przede wszystkim w meczach u siebie. Tak się jednak składa, że trener Jacek Zieliński nie będzie mógł skorzystać z wielu zawodników.
Druga seria gier na wiosnę i drugi mecz Motoru Lublin z rywalem znajdującym się w strefie spadkowej. Tym razem piłkarze Mateusza Stolarskiego zmierzą się na wyjeździe z Koroną Kielce (niedziela, godz. 12.15). Transmisję będzie można obejrzeć na antenie Canal+ Sport 3.
Po meczu Motoru Lublin z Lechią Gdańsk obie ekipy nie są do końca zadowolone, chociaż szanują punkt. Sobotnie spotkanie na Arenie zakończyło się remisem 1:1, ale trzeba przyznać, że goście, jak na drużynę znajdującą się w strefie spadkowej pokazali się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza w pierwszej połowie.
Rozmowa z Jakubem Łabojką, nowym piłkarzem Motoru Lublin
Gasper Tratnik miał powalczyć o miejsce w bramce Motoru Lublin z Kacprem Rosą. Na razie nie będzie miał jednak takiej możliwości. Golkiper sprowadzony niedawno do drużyny beniaminka PKO BP Ekstraklasy doznał kontuzji – złamał kciuka. A to oznacza, że czeka go około dwóch miesięcy przerwy.
Motor Lublin w pierwszym meczu ligowym, w 2025 roku zremisował z Lechią Gdańsk 1:1. Jak trenerzy obu ekip oceniają sobotnie spotkanie?
Pogoda raczej nie zachęcała, żeby w sobotę spędzić kilka godzin na trybunach Areny. Kibice Motoru Lublin nie zamierzali jednak przegapić "wiosennej" inauguracji. Mecz swoich pupili z Lechią Gdańsk obejrzało dokładnie 13 161 widzów. Sprawdźcie nasze zdjęcia z trybun.
W sobotę piłkarze Motoru wrócili do gry w PKO BP Ekstraklasie. Wiosnę rozpoczęli od remisu 1:1 z innym beniaminkiem, Lechią Gdańsk. Co prawda gospodarze przedłużyli passę meczów bez porażki do sześciu. Na inaugurację wszyscy liczyli jednak na więcej. Kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby Jacques Ndiaye nie spudłował w 49 minucie, w doskonałej sytuacji.
W pierwszym meczu ligowym, w 2025 roku Motor Lublin zremisował u siebie z Lechią Gdańsk 1:1. Goście pokazali się z bardzo dobrej strony przed przerwą, bo byli zdecydowanie groźniejsi. W drugiej, to gospodarze wyszli na prowadzenie, ale starcie beniaminków skończyło się podziałem punktów.
Motor rozpoczął piłkarską wiosnę od domowego remisu z Lechią Gdańsk 1:1.
W sobotę, 1 lutego, po zakończeniu meczu na Arenie Lublin, około godziny 16:30, zostaną uruchomione dodatkowe kursy autobusów i trolejbusów. Pojazdy będą podstawione na pasie ruchu ul. Lubelskiego Lipca '80 (w kierunku ul. Muzycznej/Stadionowej) za przystankiem Cukrownicza NŻ 02.
Po 55 dniach przerwy Motor Lublin wraca do walki o ligowe punkty. Na dzień dobry w rundzie wiosennej, w sobotę zmierzy się z innym beniaminkiem – Lechią Gdańsk. Spotkanie zaplanowano na godz. 14.45. Transmisję będzie można obejrzeć na antenie Canal+ Sport 3.
Perła Browary Lubelskie S.A to nowy, główny sponsor Motoru Lublin. Umowa między stronami została podpisana do 30 czerwca 2027 roku, z opcją przedłużenia na kolejne lata.
Dzisiaj w centrum handlowym Galeria Olimp przy ul. Spółdzielczości Pracy w Lublinie piłkarze piłkarskiego Motoru Lublin podpisywali piłki i klubowe koszulki fanów. W kolejce po autografy stały setki kibiców lubelskiej drużyny. Promocyjna akcja okazała się strzałem w dziesiątkę.
Kilka dni temu trener Motoru Lublin Mateusz Stolarski przyznał, że Jakub Łabojko, który przebywał w klubie na testach wypadł pozytywnie i obie strony rozmawiają o kontrakcie dla zawodnika. We wtorkowy wieczór żółto-biało-niebiescy ogłosili, że 27-latek podpisał umowę z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy do 30 czerwca 2026 roku.
Kiedy? W sobotę, 1 lutego, po zakończeniu meczu na Arenie Lublin. Około godziny 16:30, zostaną uruchomione dodatkowe kursy autobusów i trolejbusów.
Kibice Motoru podczas zimowych przygotowań nie mieli okazji, aby zobaczyć w akcji swoich pupili. W środę klub z Lublina zaprasza jednak do Galerii Olimp na spotkanie z drużyną przy okazji „Autografiady”. Będzie można zebrać podpisy piłkarzy oraz zrobić sobie z nimi zdjęcie. Wydarzenie wystartuje o godz. 17.
Odliczanie do wiosennej inauguracji w PKO BP Ekstraklasie trwa. Już w piątek nasze zespoły wrócą do walki o punkty. Dzień później pierwszym rywalem Motoru Lublin będzie Lechia Gdańsk. Podopieczni trenera Mateusza Stolarskiego w sobotę zakończyli zgrupowanie w tureckim Belek i wrócili do kraju.
Piłkarze Motoru zdali ostatni test przed powrotem na ligowe boiska. Ekipa z Lublina w piątek rozegrała trzeci sparing podczas obozu w Turcji. I zanotowała zwycięstwo z gruzińskim Dinamo Batumi 2:1.
Wszystko wskazuje na to, że Motor Lublin wkrótce dokona szóstego transferu w zimowym okienku. Do beniaminka PKO BP Ekstraklasy może dołączyć Jakub Łabojko. Defensywny pomocnik przebywał z drużyną na obozie w Turcji. Obie strony rozmawiają już na temat kontraktu dla zawodnika, które ostatnio grał we Włoszech.
Arena Lublin, największy stadion w regionie, może zmienić swoją nazwę. MOSiR „Bystrzyca” szuka firmy, która stanie się sponsorem tytularnym obiektu.
Zgodnie z planem Motor Lublin ogłosił w czwartek piąty transfer podczas zimowego okienka. Do drużyny beniaminka PKO BP Ekstraklasy dołączył Antonio Sefer. Niespełna 25-letni zawodnik przenosi się do Polski na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Hapoelu Beer Sheva, ale w umowie znalazła się opcja wykupu.
Plotki szybko się potwierdziły. W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, że kontrakt z Sebastianem Rudolem został rozwiązany za porozumieniem stron. Zawodnik tego samego dnia podpisał umowę z pierwszoligowym ŁKS Łódź.