Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Polski żaglowiec \"Fryderyk Chopin\", który w piątek stracił oba maszty, dotarł już do portu Falmouth w Kornwalii. Zacumował przy boi. Wkrótce młodzieżowa załoga zejdzie na ląd.
Meteorolodzy podają, że w czwartek w wielu miejscach Polski możemy zobaczyć pierwszy śnieg. Biało i mroźnie jest już w górach. Cieplej będzie dopiero w weekend.
Kilka osób zostało zabitych w czasie strzelaniny w parlamencie w Czeczenii. Możliwe, że doszło tam także do samobójczego zamachu bombowego. Napastnicy zaatakowali też budynek ministerstwa rolnictwa.
Trwają poszukiwania ciała byłego wiceministra transportu Eugeniusza Wróbla. Policjanci wyłowili z zalewu Rybnickiego fragment tułowia. Badania DNA potwierdzą, czy to zwłoki zaginionego. Ciało miał wrzucić do zalewu jego syn, Grzegorz W.
Za zgodą sądu, lekarze w Ameryce testują oficjalnie wykorzystanie embrionalnych komórek macierzystych w leczeniu pacjentów. Próby wykonane zostaną w szpitalu w Atlancie. Eksperymentalnym leczeniem objęci są pacjenci z uszkodzenia kręgosłupa.
29-letni Marcin B. z Gryfic przyznał się, że zabił swoją 24-letnią siostrę i jej trzy-letnie dziecko. W niedzielę mężczyzna usłyszał zarzuty morderstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Część rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, które pojechały na pielgrzymkę do Smoleńska, nie wróciła jeszcze do Polski. Na lotnisku w białoruskim Witebsku zepsuł się jeden z samolotów, którymi Polacy mieli wrócić do kraju.
Przemysław Gosiewski ma izbę pamięci w Kołakach Kościelnych. Otworzyli ją rodzice polityka PiS. Można znaleźć w niej m.in. zdjęcia tragicznie zmarłego posła, plakaty wyborcze i akt nadania honorowego obywatelstwa miasta Włoszczowa.
W nocy w kopalni miedzi KGHM Polkowice-Sieroszowice doszło do poważnych wstrząsów. Jeden górnik zginął, dziewięciu zostało rannych.
Od razu było wiadomo, że nikt nie przeżył – tak miejsce katastrofy w Smoleńsku opisał Aleksander Muramszczikow, dowódca zastępu straży pożarnej ze Smoleńska. 10 kwietnia jako pierwszy dotarł na miejsce katastrofy polskiego Tu-154M.