Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Pogoda dopisała, handlowcy również. Nie brakowało też kupujących. Na Rynku Wielkim w Zamościu odbył się tradycyjny Kiermasz Wielkanocny.
Hrubieszów to nie metropolia, przejście z jednego końca miasta na drugi nie jest wielkim problemem. Ale może się okazać męczące, zwłaszcza dla osób starszych. Na szczęście mają na czym przysiąść i odpocząć.
Rozmowa z Adamem Fimiarzem, pełniącym obowiązki dyrektora Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu.
Ola Lebedenko, Ukrainka, która ze swojej ojczyzny uciekła w pierwszych dniach wojny, dzieli się z nami kolejnym wpisem swojego pamiętnika. Jak teraz wygląda jej praca na Liliowej 5 w Lublinie?
Odkąd ponad dwa lata temu dom dziecka i pogotowie opiekuńcze wyprowadziły się z ulicy Źródlanej w Zamościu, okazały budynek stał pusty i niszczał. Ale od 1 kwietnia ma nowego najemcę. Wprowadzają się tam myśliwi.
Lublin, Zamość, Świdnik i Kraśnik – urzędnicy m.in. z tych miast zapowiedzieli, że nie będą uruchamiać jutro syren alarmowych. Zgodnie z informacją MSWiA, w ten sposób w 12. rocznicę katastrofy smoleńskiej ma być w całym kraju uczczona pamięć 96 osób, które zginęły pod Smoleńskiem.
Były zapomniane i zaniedbane, ale udało się je uporządkować. Jak zmieniły się ostatniej jesieni zabytkowe prawosławne cmentarze w Mołodiatyczach i Bogucicach w gminie Trzeszczany, można będzie przekonać się w niedzielę, zwiedzając je z członkami Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
Zgodnie z wieloletnią tradycją, w Niedzielę Palmową na Rynku Wielkim w Zamościu odbędzie się Kiermasz Wielkanocny. Tegoroczny potrwa od godz. 9 do 14.
Policjanci z Potoku Górnego jeszcze prowadzą postępowanie wyjaśniające, ale archeolodzy już zacierają ręce. Bo przedmioty, które mieli w swoich domach dwaj młodzi mieszkańcy powiatu biłgorajskiego mogą porzyczynić się do rozpoczęcia nowych badań naukowych.
Ktoś chciał to przewieźć przez granicę, sprzedać i zarobić, ale nie wyszło. Bo celnicy okazali się sprytniejsi i odebrali przemytnikom ich towar. Kilkaset sztuk fragmentów glinianych naczyń i krzemiennych narzędzi, a także m.in. radzieckie hełmy trafiły do Muzeum Zamojskiego.