Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Dwóch ciężko rannych motocyklistów nie przyjęły szpitale w Chełmie i we Włodawie. Jeden z pacjentów zmarł w karetce, drugi po dwóch dniach w szpitalu w Lublinie.
Starosta włodawski prosi ambasadora Niemiec o pomoc w walce z Covid-19. – Pomimo zapewnień naszego rządu – polska służba zdrowia w walce z wirusem boryka się z ogromnymi brakami, a w związku z tym również z wieloma potrzebami – podkreśla Andrzej Romańczuk (PSL), starosta włodawski w piśmie do ambasadora Republiki Federalnej Niemiec w Polsce.
To już kwestia czasu, kiedy zabraknie karetki i nie będzie kogo wysłać do pacjenta – przyznają ratownicy medyczni. Dyspozytorzy coraz częściej zamiast karetki wysyłają strażaków, bo ratownicy przez kilka godzin jeżdżą między miastami i szukają wolnego miejsca dla pacjenta.
Po 16 listopada w Kolejowym Szpitalu Uzdrowiskowym w Nałęczowie mają być dostępne łóżka dla pacjentów z Covid-19, którzy nie wymagają już wspomagania tlenem, ale potrzebują bardziej intensywnego nadzoru medycznego, którego nie zapewniłoby im izolatorium. Ma tam powstać 160 takich miejsc.
Szczytu epidemii Covid-19 w Polsce należy się spodziewać na przełomie listopada i grudnia – prognozują specjaliści. Jak wskazują modele matematyczne, oficjalna liczba nowych zakażeń w ciągu doby może wówczas przekroczyć 30 tysięcy. W rzeczywistości może być ich jednak nawet pięć razy więcej.
– Pilnie potrzebujemy osocza ozdrowieńców dla mojego taty, to może uratować mu życie – apeluje nasza Czytelniczka. Pacjentów, którzy potrzebują takiej terapii, jest coraz więcej.
Żołnierze WOT będą sprawdzać, ile jest wolnych łóżek dla pacjentów z Covid-19. Terytorialsi mają się pojawić w szpitalach jeszcze w tym tygodniu, ale lecznice wciąż nie wiedzą jak ma wyglądać w praktyce.
– Najbardziej optymistyczny, ale w mojej ocenie jednocześnie najmniej prawdopodobny, zakłada unormowanie się sytuacji mniej więcej w drugiej połowie grudnia – ocenia dr hab. Włodzimierz Piątkowski, socjolog medycyny.
Ponad 120 osób zgłosiło się do pracy w szpitalu tymczasowym, który powstaje w Targach Lublin. – Zabezpieczenie pełnej stałej obsady dla ponad 400 łóżek oznaczałoby paraliż innych szpitali – przewiduje prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej. – Lekarze będą musieli jednocześnie pracować w innych placówkach. Nie ma innego wyjścia
We wtorek w południe było już tylko 16 wolnych respiratorów dla pacjentów z Covid-19 w szpitalach w województwie lubelskim. Z 132 łóżek dla pacjentów, którzy nie mogą samodzielnie oddychać, zajętych było już 116. Popołudniu liczba respiratorów się zwiększyła, bo weszły w życie nowe decyzje wojewody.