Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Policja straszy, wójtowie się boją, a piłkarze choćby i chcieli, to nie mogą grać. Na Zamojszczyźnie zapanowała psychoza strachu przed kibicami Hetmana i Unii. Choć w tym sezonie niczego nie zbroili, to w obozie rywali ich przyjazd traktowany jest jak zapowiedź najgorszego.
Tomasz Jasik nadal będzie szkoleniowcem Stali. W niedzielę zarząd klubu podziękował mu za pracę, ale wczoraj obie strony doszły już do porozumienia. – Zadziałały emocje – przyznają zgodnie w Poniatowej.
Po niespodziewanej porażce u siebie z Omegą piłkarze Lewartu odkuli się w wyjazdowym spotkaniu z Ruchem wygrywając 3:0. Lubartowianie pokazali klasę w drugiej połowie.
Aż pięć kolejek czekali kibice z Niedrzwicy na ligowe zwycięstwo swojego zespołu. Udało się dopiero w sobotę w Bełżycach, gdzie Orion był zdecydowanie lepszy od Unii.
To był najsłabszy mecz Omegi w tym sezonie, ale zespół trenera Dariusza Herbina pokazał klasę, bo niejedna drużyna chciałaby zagrać słabo i wygrać 4:1.
Piłkarze Hetmana wygrali trzeci mecz z rzędu i są coraz wyżej w ligowej tabeli. W sobotę zamościanie wysoko pokonali u siebie Spartę Łabunie. W środę czeka ich zaległy mecz z Relaxem Księżpol.
ROZMOWA z Markiem Sadowskim, trenerem Lublinianki Wieniawy
Pytanie: Czy ktoś jest w stanie przeszkodzić piłkarzom Lublinianki Wieniawy w awansie do III ligi? Odpowiedź: Na razie nikt.
Hiszpańska firma Dragados zbuduje prawdopodobnie ostatni z pięciu odcinków drogi ekspresowej S17, od węzła Lubartów do węzła Witosa. Dostanie za to 629 mln zł. Firma złożyła najtańszą ofertę ze wszystkich dziesięciu przedsiębiorstw chętnych do budowy. Najwięcej, bo blisko 923,5 mln zł, żądało konsorcjum spółek polskich i irlandzkiej.
ROZMOWA z Damianem Falisiewiczem, najnowszym nabytkiem Motoru Lublin