Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Prawdopodobnie już od połowy lipca posterunek w Wąwolnicy przestanie działać, a jego załoga zostanie przeniesiona do sąsiedniego Nałęczowa. Powód? Fatalny stan siedziby policji, która nadaje się już wyłącznie do rozbiórki.
Spółdzielnia \"Zgoda” chciała zwolnić z pracy Jerzego Smolaka. Ale jest on radnym i kazimierscy samorządowcy stanęli za nim murem. - O zwolnieniu nie może być mowy - uznali zgodnie.
Rozmowa z Magdaleną Chemicz, bramkarką SPR Asseco Lublin, nową zawodniczką niemieckiego VFL Sindelfingen
Kibice w Poniatowej jeszcze długo będą rozpamiętywać, czy historyczny sezon na centralnym szczeblu rozgrywek dostarczył więcej pozytywnych czy negatywnych emocji. Nie ulega wątpliwości, że w końcowym rozrachunku dla \"żółto-niebieskich” przeskok z IV do II ligi okazał się zbyt szybki.
GLKS Nadarzyn oglądał w III lidze plecy Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, ale drugie miejsce i prawo gry w barażach zapewnił sobie na trzy kolejki przed końcem rozgrywek.
I pomyśleć tylko, że dla zamościan mogło być już po sezonie. Wystarczyło w ostatnich trzech występach ugrać przynajmniej jeden punkt. Zamiast tego podopieczni trenera Andrzeja Orzeszka zaliczyli trzy kolejne wpadki i teraz zagrają o życie w barażowym dwumeczu.
Na tarczy z Iławy wrócili piłkarze Hetmana. Choć dla zamościan spotkanie z Jeziorakiem toczyło się o wysoka stawkę, piłkarze trenera Andrzeja Orzeszka nie byli w stanie sięgnąć po komplet punktów. Teraz o II-ligowym statusie Hetmana zadecyduje barażowy dwumecz.
Faworyci tym razem nie zawiedli. Przewodząca tabeli trójka zespołów solidarnie zgarnęła komplet punktów.
Wygrana z OKS, a później trzy punkty z Jeziorakiem mogą dać nam dziesiątą lokatę i wydostanie się ze strefy barażowej - snuli plany w Hetmanie. Zamierzenia szybko i bezlitośnie zweryfikowali piłkarze z Olsztyna, którzy wywieźli z Zamościa komplet punktów.
Na tarczy wrócili do Poniatowej podopieczni trenera Grzegorza Komora. \"Stalowcy” długo stawiali odpór atakom Wigier, ale w końcu \"żółto-niebieski” mur pękł. Do siatki Tomasza Judkowiaka trafił Maciej Makuszewski.