Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Najpierw kolejki do stacji benzynowych i bankomatów, potem puste półki z podpaskami, a na koniec wycofywanie się kolejnych sieci sklepów ze sprzedaży produktów wyprodukowanych w Rosji i w Białorusi – tak pierwszy tydzień wojny wpłynął na polski handel.
Są dwie opcje: można załamać ręce albo zakasać rękawy – powiedział ksiądz Arkadiusz Paśnik na wiadomość o wojnie. Te słowa podchwycili parafianie i ruszyła lawina pomocy.
Jest czas zarabiania i czas niesienia pomocy. Przedsiębiorcy nie myślą już o wysokich rachunkach za media czy problemach z Polskim Ładem. Teraz ważna jest tylko pomoc uchodźcom.
Wystarczył jeden tekst, jedno zdjęcie, jeden dzień i dziesiątki ludzi o wielkich sercach, żeby rodziny z 14 dzieci znalazły bezpieczny dom. – Polacy, ja nie wiem, czym my sobie zasłużyliśmy na takie dobro od was – mówi Natalia, mama trójki dzieci.
Dwie kilkuletnie Ukrainki, które ze swoimi mamami uciekły przed wojną, ładnie się uśmiechając, lepią z plasteliny dziwne stwory. Kobieta, chyba po 50-tce, miesza coś w dużym garnku, a siedzące u jej nóg dzieci obierają ziemniaki. To tylko dwa z dziesiątków zdjęć, jakie można znaleźć na Facebooku. W ten sposób mieszkańcy Lubelskiego pokazują, że warto pomagać uchodźcom. Pomagać trzeba, ale pomoc czasami bywa bardzo trudna.
Kilkanaścioro dzieci i kończące się pieniądze na wynajem pokoi. To tylko jedna z historii Ukraińców, którzy uciekli do Polski przed wojną. W weekend mieszkańcy regionu ruszyli z ogromnym wsparciem. Potrzeby są jednak dużo większe.
Szkoła Podstawowa im. Królowej Jadwigi, Szkoła Podstawowa im. Bolesława Chrobrego i Społeczna Szkoła Podstawowa im. Sebastiana Fabiana Klonowica to trzy najlepsze podstawówki w Lublinie – wynika z ogólnopolskiego rankingu podstawówek portalu WaszaEdukacja.pl
Biedę widać na pierwszy rzut oka. Ma dorobek życia spakowany w dwie foliówki i kilka dolarów w wyciągniętej ręce. Pyta, na ile dni w hotelu to wystarczy. Nie wystarczy nawet na dobę.
Ola zabrała najmłodsze dzieci i pojechała nie wiedząc gdzie, byle dalej od wojny, bo dzieci są najważniejsze. Olena płacząc przyznaje, że pierwszy raz w życiu nie wie, co robić. Straciła pracę i być może dom, ale ocaliła siebie i dzieci. Dzisiejsza historia Ukrainy to historia silnych kobiet i walecznych mężczyzn.
Wszystko wskazuje na to, że aż do wakacji uczniowie będą uczyć się stacjonarnie. Ale z powodu egzaminów i rekolekcji będzie trochę przerw w nauce.