Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Na tarczy wrócili z Niecieczy piłkarze zamojskiego Hetmana. Rewelacyjny beniaminek II ligi znów zainkasował komplet punktów. Po raz kolejny katem zamościan okazał się Łukasz Szczoczarz.
Szansę na udział w fazie grupowej mają trzy polskie drużyny. Niestety, żadnego z meczów nie będziemy mogli obejrzeć w telewizji. A może być czego żałować. Warszawska Legia zagra w czwartek z Broendby w Kopenhadze (godz.19).
Pod okiem nowego szkoleniowca, Grzegorza Gościńskiego, SPR wznowiło przygotowania do sezonu 2009/10. Cele, nie może być inaczej, są oczywiste – mistrzostwo kraju. W realizacji zadania ekipie mistrzyń pomogą nowe zawodniczki.
W środę o godz. 15 zajęcia wznowią mistrzynie Polski z SPR. Pierwszy etap przygotowań odbędzie się w Lublinie, później podopieczne trenera Gościńskiego wyjadą na zgrupowanie do Kościerzyny. W Planach przygotowań nie mogło zabraknąć udziału w tradycyjnym turnieju w Oldenburgu.
Zamojski Hetman pokonał w pierwszym meczu kontrolnym Avię. Bramki dla teamu Andrzeja Orzeszka zdobyli Łukasz Kaczmarek i Rafał Kycko. Drugoligowcy wystąpili w bardzo eksperymentalnym ustawieniu.
\"Biało-zieloni” przegrali rywalizację z Roztoczem, ale w nadchodzącym sezonie będą najmocniejszym kadrowo zespołem w zamojskiej klasie okręgowej. Teoretycznie to właśnie oni mają już zapalone zielone światło do IV ligi. Szkopuł w tym, że tak naprawdę nie wiadomo, czy w Tyszowcach nadal myślą o awansie.
I trzeba przyznać, że zanim dostaniemy się do wymarzonej fazy grupowej, nasze zawodniczki będą musiały wspiąć się na szczyt i to najbardziej stromym zboczem.
Osiem długich tygodni czekali na zwycięstwo piłkarze rezerw Hetmana. Sztuka ta udała się po 793 min gry, a gola na wagę zwycięstwa zapewnił Konrad Kozioł.
Po dziesięciu latach występów w lubelskiej drużynie szczypiornistek Magdalena Chemicz rozstaje się z SPR Asseco BS Lublin i przenosi się do beniaminka niemieckiej Bundesligi VfL Sindelfingen.
Mistrzynie Polski z lubelskiego SPR Asseco oficjalnie podziękowały kibicom i sponsorom za pomoc w wywalczeniu kolejnego złotego krążka mistrzostw Polski.