Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Waszyngton, USA. W stolicy Stanów Zjednoczonych pod Kapitolem padły strzały. Policyjny pościg zaczął się przed Białym Domem, gdy na teren siedziby prezydenta USA próbowała wedrzeć się samochodem kobieta. Potem uciekała w stronę Kapitolu. Całe zdarzenia zostało zarejestrowane telefonem komórkowym. Widać na nim, jak policjanci celują do siedzącej w czarnym samochodzie kobiety. Ta szybkim manewrem wycofała auto i odjechała z piskiem opon. Funkcjonariusze oddali strzały. Za kobietą ruszył policyjny pościg, który zakończył się zastrzeleniem kobiety.
W stolicy Stanów Zjednoczonych pod Kapitolem padły strzały - donoszą amerykańskie media. Według rządowych źródeł cytowanych przez telewizję CNN, do strzelaniny doszło w czasie pościgu samochodowego w okolicy Kapitolu. Policja miała strzelić do kierowcy wysiadającego z zatrzymanego samochodu. Są informacje o rannym policjancie. Z powodu zajścia Kongres przerwał obrady. Blokada rejonu Kapitolu została już odwołana.
- Polska to nadal trudny rynek, nie wyszliśmy jeszcze z kryzysu - uważa Czesław Grzesiak, wiceprezes Tesco Polska. Jak wyjaśnił, płace realne nie rosną, a klienci są ostrożni. - Odwiedzają kilkanaście sklepów i szukają promocji - wyjaśnił.
Lampedusa, Włochy. Do 93 wzrosła liczba imigrantów, którzy zginęli w czwartek u brzegów włoskiej wyspy Lampedusa, gdy ich statek płynący z Libii stanął w płomieniach i przewrócił się. Na pokładzie byli głównie uciekinierzy z Erytrei i Somalii. 250 osób uważa się za zaginione.
Dallas, Teksas, USA. \"Wielka stopa\" istnieje - nie mają wątpliwości założyciele oficjalnego klubu fanów mitycznego stwora z rejonu gór Kolorado. Formalizują właśnie swoje działania w ramach wspólnego projektu, i prezentują nieznane dotąd filmowe dowody obrazujące tajemnicze stworzenie w naturalnym środowisku...
Port Orange, Floryda, USA. Pilot małego samolotu awaryjnie lądował na autostradzie na Florydzie. Zdecydował się na ten manewr podczas lotu z klientem, który chciał kupić historyczną maszynę. Tuż przed lotniskiem silnik samolotu nagle stracił moc. Zamiast kontynuować lot, pilot postanowił posadzić samolot na autostradzie. Po chwili znowu wystartował i bezpiecznie dotarł do celu. Nie wiadomo, czy klient zdecydował się na zakup.
Yopal, Kolumbia. Kierowca i pasażerka samochodu jadącego ulicą kolumbijskiego miasta Yopal zginęli na miejscu w wyniku eksplozji auta. Samochód wybuchł najprawdopodobniej wskutek zwarcia w instalacji elektrycznej. Trzeci spośród pasażerów przeżył i o własnych siłach wydostał się przez szybę z płonącego wraku.
Prusice (woj. dolnośląskie). Trwa ustalanie przyczyn tragicznego wypadku, do którego doszło w środę (02.10) w miejscowości Prusice na Dolnym Śląsku. Nie żyje kierowca karetki, która czołowo zderzyła się z cysterną. Ranny został kierowca cysterny. Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 5. Karetka wracała na Śląsk z Wielkopolski. Wcześniej do jednego z poznańskich szpitali odwoziła pacjenta. Z ustaleń policji wynika, że w pewnym momencie tył cysterny zarzuciło na przeciwległy pas, którym jechała rozpędzona karetka. Zderzenie spowodowało rozszczelnienie zbiornika, a w konsekwencji wybuch pożaru. Oba pojazdy spłonęły doszczętnie. Trasa przez kilka godzin była zablokowana.
Zachowanie nastoletniego rowerzysty przyczyniło się do tragicznego wypadku w Parafiance. To opinia biegłego, który zbadał przebieg czerwcowej tragedii. W zderzeniu busa i samochodu dostawczego zginęły cztery osoby, a dziewięć zostało rannych.
Prusice (woj. dolnośląskie). Całkowicie spłonęła karetka, przygnieciona przez cysternę na Dolnym Śląsku. - Samochody zderzyły się czołowo, karetka jechała na sygnale z poznańskiego szpitala na Śląsk - informują strażacy, którzy gasili płonące samochody. Co najmniej jedna osoba została ranna.