Lista artykułów:

Runął podnośnik, spadli z 22 metrów. Połamani, ale żyją (wideo)

Gdańsk. W okolicach Amber Expo w Gdańsku przewrócił się podnośnik. W koszu na wysokości 22 metrów było dwóch mężczyzn. Obaj zostali przewiezieni do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. - Doznali urazów wewnętrznych, mają połamane kończyny - poinformował Wojciech Breguła ze straży pożarnej w Gdańsku.

Na Zakopiance doszczętnie spłonął samochód (wideo)

Mogilany  (woj. małopolskie). Na Zakopiance w miejscowości Mogilany całkowicie spłonął samochód marki Peugeot 307. Nikt nie ucierpiał. Straż pożarną o zdarzeniu poinformowała kobieta, która kierowała autem. W chwili przyjazdu strażaków pojazd był już całkowicie zajęty przez ogień. Przyczyny pożaru ustali policja, ale prawdopodobnie było to zwarcie instalacji elektrycznej. Zdarzenie spowodowało spore utrudnienia dla kierowców jadących Zakopianką od Krakowa, zwłaszcza, że miało miejsce w godzinach szczytu. Przez godzinę ruch był zupełnie wstrzymany.

130-letni budynek musiał się... przeprowadzić (wideo)

Des Moines, Iowa, USA. Zabytkowy, 130-letni budynek został odcięty od fundamentów i przewieziony nocą kilka przecznic dalej. Operacja powiodła się. Robotnikom zajęła trzy godziny.

Skazany za pedofilię ksiądz odwołany z funkcji proboszcza (wideo)

Warszawa. Grzegorz K. został odwołany z funkcji proboszcza parafii na Tarchominie po interwencji dziennikarza programu \"Czarno na białym\" w TVN24. Przez prawie 2 lata arcybiskup warszawsko-praski Henryk Hoser utrzymywał na stanowisku księdza formalnie oskarżonego i skazanego za pedofilię. Skazany w marcu za molestowanie seksualne chłopców, jeszcze 2 dni temu był proboszczem w jednej ze stołecznych parafii na Tarchominie. Mimo wyroku sądu. Abp Henryk Hoser księdza K. nie odwołał z funkcji proboszcza i nie zakazał mu odprawiania mszy, także dla dzieci. Ksiądz Grzegorz pod opieką miał 32 ministrantów. 

Chińscy naukowcy wyhodowali na czole mężczyzny nos (wideo)

Fuzhou, Chiny. Chińscy naukowcy wyhodowali na czole mężczyzny nos. Po 9 miesiącach narząd jest już gotowy do przeszczepu. Chińczyk stracił nos w wypadku, a z powodu infekcji, która wdała się w ranę, rekonstrukcja tradycyjnymi metodami stała się niemożliwa. Aby zaradzić sytuacji, naukowcy postanowili wyhodować nowy. Skórę na czole pacjenta uformowano w kształt nosa i wszczepiono w nią chrząstkę pobraną z żeber rannego. To pierwszy taki przypadek na świecie.

Policjanci ścigali kierowcę skradzionego audi przez 30 km (wideo)

Zgorzelec (woj. dolnośląskie). Przez prawie 30 kilometrów policja ścigała złodzieja w skradzionym samochodzie. Udało się go złapać, gdy zderzył się z innym pojazdem. Pościg rozpoczął się w miejscowości Wykroty, a skończył na ulicach Zgorzelca, gdy złodziej uciekający skradzionym audi na skrzyżowaniu ulic Lubańskiej i Poniatowskiego w Zgorzelcu uderzył w inny pojazd. Mężczyzna próbował uciekać jeszcze pieszo, ale szybko został obezwładniony przez policjantów. Po sprawdzeniu okazało się, że samochód został skradziony na terenie Niemiec. W trakcie pościgu ucierpiały dwie osoby, które zostały przewiezione do szpitala.

Zdjęcia z fotoradarów zrobione zagranicą zaczną docierać do kierowców (wideo)

Do tej pory zdjęcie z fotoradaru, zrobione za granicą, w innym kraju Unii Europejskiej, rzadko docierało do kierowcy. Powód był bardzo prosty. Jeśli kwota mandatu nie przekraczała 70 euro, było to nieopłacalne. Zdeterminowane w egzekwowaniu kar były zazwyczaj służby niemieckie, austriackie i włoskie. Pozostałe rezygnowały ze ścigania obcokrajowców. Od listopada karanie piratów drogowych z zagranicy ma być jednak znacznie łatwiejsze. We wszystkich krajach Unii powstanie Krajowy Punkt Kontaktowy, który przekazywać będzie służbom dane na temat pojazdu i jego właściciela. Koszt wdrożenia tego systemu wyniesie około trzech milionów złotych. Kwota szybko zwróci się również w Polsce. Budżet naszego kraju powinien wzbogacić się rocznie na mandatach dla obcokrajowców o około 8 milionów złotych.

Łykał tabletki na przeziębienie. Okazało się, że ma nowotwór (wideo)

Pacjent z Poznania przez wiele tygodni, zamiast specjalistycznej terapii, łykał tabletki na przeziębienie. Zaczęło się od chrypki i wyglądało na zwykłą infekcję, lecz po czterech miesiącach okazało się, że to nowotwór. Mężczyzna przeszedł operację w Wielkopolskim Centrum Onkologii. Przy tej okazji lekarze zaapelowali, aby nie lekceważyć wysyłanych przez organizm sygnałów.

Niezwykły powrót z Afganistanu. Żołnierka zaskoczyła córkę podczas meczu (wideo)

Madison, Wisconsin, USA. Przez ostatnie pół roku kapitan Jane Renee \"JR\" Lund przebywała w Afganistanie, w prowincji Kandahar. Swoją córkę - 13-letnią Bellę - po raz ostatni widziała w kwietniu, w dniu jej urodzin. Od tego czasu obie bardzo za sobą tęskniły. Gdy służba pani kapitan dobiegła końca, jej ulubiona drużyna futbolowa - Wisconsin Badgers - zorganizowała dla Belli nadzwyczajną niespodziankę. Matka i córka padły sobie w ramiona w przerwie meczu, na oczach 80-tysięcznej publiczności, zebranej na stadionie Camp Rendall.

Prymas: Jeśli ksiądz skrzywdził, to on ma obowiązek to naprawić, nie Kościół (wideo)

Gniezno (woj. wielkopolskie) - Jeżeli ksiądz skrzywdził kogoś na Dominikanie, to jego, a nie Kościoła, obowiązkiem jest to naprawić - w ten sposób sprawę księży podejrzanych o pedofilię skomentował prymas abp Józef Kowalczyk. - To lud boży powinien pomóc pokrzywdzonym - dodał.