Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
Przed sądem stanie 22-letni mieszkaniec Zabłocia na Ukrainie, którego chełmska prokuratura oskarża o spowodowanie wypadku w listopadzie ubiegłego roku. Ukrainiec potrącił na przejściu dla pieszych dwóch mężczyzn, z których jeden zmarł potem w szpitalu w Chełmie.
Do tragedii doszło piątkowego wieczora 8 listopada 2019 roku. 22-latek z Zabłocia jechał swoim seatem przez Okopy kierując się w stronę przejścia granicznego w Dorohusku. Warunki na drodze nie były najlepsze, było ciemno, padał deszcz. Poza tym, jak stwierdzili biegli, opony seata nie nadawały się do jazdy.
W tym czasie dwóch znajomych, mieszkańców Okop ruszyło do sklepu spożywczego po piwo. Kupili całą skrzynkę, którą planowali rozpocząć weekend w ogródku jednego z nich. Kupili, zapłacili i wyszli ze sklepu. Na przejściu dla pieszych, uderzył w nich seat. 27 latek zmarł jeszcze tego samego dnia w chełmskim szpitalu, jego ciężko ranny kolega trafił na oddział chirurgiczny.
Kierowca seata był trzeźwy, jednak zdaniem oskarżyciela, w tak złych warunkach na drodze, w terenie zabudowanym, powinien zachować szczególną ostrożność i uważnie obserwować drogę. Sprawcy grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
