Wyzwaniem dla pracowników budowy w Chełmie, prowadzonej przecież w trakcie normalnego ruchu, są notoryczne uszkodzenia świeżo oddanych do użytku krawężników i chodników przez kierowców ciężarówek za nic mających ograniczenia i przepisy drogowe. Wstępnie, drogowcy podliczyli straty na blisko 120 tysięcy złotych.
– Przebudowa i modernizacja drogi krajowej nr 12 w granicach miasta, czyli ulic Rejowiecka, Rampa Brzeska i Wschodnia w Chełmie jest już zaawansowana w 65 procentach – mówi Michał Wrzostek, z Budimexu. – Prace prowadzone są bez przerwy zimowej, charakterystycznej dla budów drogowych. Wyprzedzamy harmonogram. Na połowie trasy jest już ułożona nowa nawierzchnia – raportuje.
Drogowcy kontynuują prace instalacyjne przy ekranach akustycznych od strony zachodniej, tzw. Krzyżówki Lubelskiej posuwając się w stronę ulic Szpitalnej i Wygon. Trwa także budowa wiaduktów wzdłuż ulicy Wschodniej i Alei Przyjaźni i rond np. przy ul. Hutniczej.
Ponieważ na czas przebudowy ruch na ul. Rejowieckiej nie został zamknięty, kierowcy korzystają z choć w ograniczonym zakresie, z przejazdu wprost przez plac budowy. Nie wszyscy stosują się do tymczasowej organizacji ruchu.
Straty z powodu uszkodzeń w nowej infrastrukturze, chyli połamanych i zapadniętych chodników czy krawężników Budimex obliczył na 120 tysięcy złotych.
– We znaki dają się kierowcy samochodów ciężarowych, którzy nie jeżdżą wskazanym znakami drogowymi objazdem. Kamery zainstalowane przez Budimex nagrywają ciężarówki łamiące przepisy – mówi Michał Wrzostek.
Zapis trafia do policji – Prowadzimy już kilka spraw o wykroczenia – mówi sierż. Angelika Głąb-Kunysz z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.