Lotne brygady celników namierzyły duży przemyt papierosów. Białoruski kierowca zdołał przejechać granicę, wpadł na postoju.
– Celnicy szybko się zorientowali, że w dwóch zbiornikach, zamiast spodziewanego paliwa, znajdują się papierosy. Tytoniową kontrabandą wypchane były też cztery koła jezdne naczepy i dwa koła zapasowe – mówi Marzena Siemieniuk z Izby Celnej w Białej.
W sumie celnicy znaleźli 15,8 tys. paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ponad 170 tys. zł. Kierowca ciężarówki, 40-letni Wadim S. przyznał się do winy.
– Wyjaśnił, że sam schował papierosy w przerobionych zbiornikach oraz kołach ciężarówki. Podobno szef firmy, dla której pracuje Białorusin, nic o tym nie wiedział – dodaje Marzena Siemieniuk.
Celnicy na poczet grożącej mężczyźnie grzywny zabezpieczyli 90 tys. zł.