W sobotę o godzinie 16 Azoty Puławy zagrają na wyjeździe z Energa MMTS Kwidzyn. I liczy na dużo lepszy występ niż w poprzedniej kolejce.
Drużyna z Puław spróbuje się zrehabilitować za ostatni, nieudany występ u siebie. Azoty przegrały z Chrobrym Głogów 34:36. Już do przerwy gospodarze byli gorsi o cztery bramki (14:18).
Nie sprostali czwartej drużynie minionych rozgrywek, uczestnikowi fazy grupowej Ligi Europejskiej. Najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie z Puław był Łukasz Gogola, zdobywca dziewięciu bramek. Drugi wynik pod względem zdobyczy „wykręcił” rozgrywający Kacper Adamski – sześć goli, trzeci – Kelina Janikowski (5).
Porażka z Chrobrym była pierwszą w tym sezonie stratą punktów przez Azoty we własnej hali. Przegrana sprawiła, że podopieczni Patryka Kuchczyńskiego spadli na siódme miejsce w tabeli Orlen Superligi. Na koncie mają 17 punktów.
Sobotni rywal Energa MMTS Kwidzyn plasuje się dwie lokaty niżej z dorobkiem 13 „oczek”. Ekipa prowadzona przez Bartłomieja Jaszkę gościła ostatnio w Zabrzu, gdzie mierzyła się z Górnikiem. Brązowy medalista nie miał za wiele szans i uległ kwidzynianom 21:28. Do przerwy górą byli zabrzanie (13:12). Najskuteczniejszymi zawodnikami w drużynie z Kwidzyna byli Michał Bekisz i Mateusz Kosmala, którzy zdobyli po pięć bramek. Cztery gole zapisał na koncie były zawodnik AZS AWF Biała Podlaska, Leon Łazarczyk. Energa MMTS w meczach przed własną publicznością pokonał po rzutach karnych EBUD KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 5:4. W regulaminowym czasie był remis 29:29.
Zadanie zdobycia kompletu punktów w Kwidzynie to wyzwanie dla puławskich szczypiornistów. Nie jest okno poza możliwościami ekipy trenera Kuchczyńskiego. Po wygranej w Orlen Pucharze Polski z uczniami z Kielc nastroje nieznacznie się poprawiły. Czas na powrót do zwycięstw w lidze.
Rozgrywający Azotów Marek Marciniak znalazł się w szerokiej kadrze reprezentacji Polski na styczniowe mistrzostwa świata. Na razie trener Marcin Lijewski powołał aż 35 zawodników. Kadrę Biało-Czerwonych będzie musiał okroić do 18 nazwisk. Ostatecznie, o składzie musi zdecydować do 15 stycznia.