Według rankingu miesięcznika „Wspólnota” województwo lubelskie uplasowało się na drugim miejscu wśród samorządów, które w latach 2015–2017 inwestowały najwięcej. Swój ranking przygotowała też „Rzeczpospolita”.
Dziennik wziął pod lupę 2,5 tys. gmin i samorządów. W kategorii gmin wiejskich bezkonkurencyjna okazała się gmina Wisznice. Sześć miejsc niżej uplasował się Głusk.
Wynik nie dziwi, bo samorząd z północy regionu konsekwentnie stawia na rozwój oparty o fundusze zewnętrzne. To właśnie dzięki nim 90% mieszkańców ma kanalizację lub przydomową oczyszczalnię ścieków. Maluchy z gminy mają pewne miejsce w przedszkolach. Od tego roku działa też żłobek.
Największym atutem gminy jest jednak czyste powietrze. Tutaj o smogu słyszy się tylko z mediów. – Naszym osiągnięciem jest farma fotowoltaiczna, którą zbudowaliśmy z partnerskimi samorządami. Zapewnia nam bezpieczeństwo energetyczne – zaznacza Piotr Dragan, wójt gminy Wisznice.
Obok farmy produkującej prąd z promieni słonecznych, stałym elementem krajobrazu w gminie są kolektory zamontowane na dachach domów mieszkańców, szkół i urzędów. Energia pozyskana ze słońca zapewnia przyjemnie ciepłą wodę w kranach.
W planach są kolejne inwestycje, szczególnie w nowe miejsca pracy.
– Chcemy przyciągnąć biznes – bez wahania stwierdza wójt Dragan. Chociaż w gminie prężnie działają lokalni przedsiębiorcy, jej władze liczą na przyciągnięcie większego gracza.
– Za unijne pieniądze uzbroiliśmy tereny inwestycyjne, dlatego jesteśmy gotowi na przyjęcie inwestorów – zapewnia.
(FLOR)