Kilkaset pustych portfeli pochodzących z kradzieży pozostało jeszcze w Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie. Rzeczy należą do pacjentów szpitali, którzy padli ofiarą 34-letniej złodziejki w 2010 i 2011 r.
– Zabezpieczyliśmy m.in. dowody osobiste, legitymacje oraz recepty i rachunki wystawione na nazwiska osób pokrzywdzonych – tłumaczy kom. Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Do kradzieży w szpitalach dochodziło od stycznia 2010 r. do października 2011. Złodziejka, aby nie wzbudzać podejrzeń zazwyczaj wchodziła na oddział w fartuchu. Jej ofiarami były osoby starsze, schorowane, które po przejściu zabiegów nie mogły się poruszać. Tym pacjentom 34-latka oferowała pomoc. Poprawiała łóżko lub też pomagała zjeść posiłek. Później wykorzystując nieuwagę chorych wyciągała z szafek portfele z pieniędzmi i dokumentami.
Osoby, które padły ofiarą złodziejki i jeszcze nie odzyskały swoich portfeli mogą się po nie zgłaszać do Komendy Miejskiej Policji w Lublinie przy ul. Północnej 3. Z policją można również kontaktować się telefonicznie, dzwoniąc pod numer 81 535 53 23 lub 81 535 44 07.
W komendzie policji jest jeszcze ok. 250 pustych portfeli.