Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dworzec PKP w Lublinie
(fot. Archiwum / zdjęcie ilustracyjne)
Chwile grozy przeżyli w poniedziałek wieczorem pasażerowie na dworcu głównym PKP w Lublinie.
Policjanci zostali zaalarmowani po godzinie 19, że w poczekalni dworcowej pojawił się niebezpieczny męzczyzna. Z nożem w ręku przechadzał się po sali dworca i groził przebywającym w środku osobom, że je pozabija.
Na miejsce zostali skierowani policjanci. Jeszcze przed przyjazdem patrolu, mężczyzna został obezwładniony przez ochronę dworca. Na szczęście nie zdążył nic zrobić innym ludziom przebywającym na miejscu.
Policjanci przejęli zatrzymanego nożownika. Jak informuje kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, okazało się, że to 23-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania.
Ponadto wyszło na jaw, że 23-latek wcześniej tego samego dnia opuścił szpital psychiatryczny. W związku z tym został tam z powrotem przewieziony na obserwację.
Policjanci zabezpieczyli nóż, którym miał ze sobą i prowadzą postępowanie w tej sprawie.
