47-latek z Lublina okradł i próbował zgwałcić czekając na pociąg 66-letnią mieszkankę Świdnika.
- Czekając na koleiny, poranny, poszła na pobliski dworzec autobusowy. Tam została zaczepiona przez nieznajomego mężczyznę. Podszedł on do siedzącej na ławce kobiety i zaczął ją popychać oraz szarpać za ubranie – wyjaśnia sierż. Kamil Gołębiowski z policji w Lublinie.
Próbował zgwałcić kobietę i następnie zażądał pieniędzy. Przestraszona kobieta oddała napastnikowi 500 zł, które miała odłożone na wyjazd.
Pokrzywdzona o zdarzeniu poinformowała policję. Mężczyzna został zatrzymany. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 12 lat więzienia.