Odśnieżał plac przed marketem, było mu zimno, więc popijał sobie alkohol na rozgrzewkę. 45–letni kierowca ciągnika miał ponad 2,5 promila alkoholu. Stracił już prawo jazdy.
Kiedy pod marketem zjawili się policjanci zastali kierowcę ciągnika, od którego czuć było alkohol.
– Zatrzymany został poddany badaniom na zawartości alkoholu. W jego organizmie było ponad 2,5 promila alkoholu – mówi Marcin Koper, rzecznik puławskiej policji.
Policjanci w kabinie ciągnika znaleźli jeszcze butelkę po wódce, w której znajdowała się niewielka jej ilość.
45-latek stracił już prawo jazdy. Za jazdę po pijanemu 45-letniemu mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.