Co trzeci mieszkaniec naszego regionu nigdy nie je poza domem. Połowa domatorów tłumaczy, że lubi domowe dania. Jeśli już idziemy do lokalu to wybieramy fast foody z kebabem. Kebab jest też najczęściej wybieranym daniem na wynos.
Decydującym czynnikiem jest też opinia znajomych o danym miejscu. Okazuje się, że taka rekomendacja wyróżnia nas w całym kraju. Nikt nie polega na rekomendacji znajomych jak my.
Jesteśmy też w polskiej czołówce domatorów. Więcej osób wybierających domową kuchnię mieszka tylko na Podkarpaciu. Co jemy w domach? Dania kuchni polskiej, ale też… włoskiej. Przepisów i inspiracji szukamy u znajomych i rodziny, ale nie tylko. Co piąty domowy posiłek to przepis lub pomysł znaleziony na blogu kulinarnym.
Jeśli już idziemy do lokalu, to co trzecie takie wyjście jest uczczeniem jakiejś specjalnej okazji. Jadanie na mieście wiąże się z rodzinnymi uroczystościami takimi jak urodziny czy chrzciny. Spora grupa respondentów decyduje się na jedzenie poza domem, bo posiłki w miejscu pracy czy na uczelni, szkole są po prostu dostępne.
Płeć je
Co piąty mężczyzna deklaruje, że poza domem jada codziennie lub kilka razy w tygodniu. Co trzeciej kobiecie nigdy nie zdarza się jeść poza domem większych posiłków.
Portfel je
10-25 zł większość płaci za posiłek w lokalu
10 zł maksymalnie zostawiają konsumenci w kawiarni