Jakub Karolak nie jest już zawodnikiem Novum Lublin. 18-letni skrzydłowy zdecydował się na zmianę barw klubowych i w przyszłym sezonie będzie występował w pierwszoligowym MKS Dąbrowa Górnicza.
Wprawdzie lublinianie stracili swojego lidera, ale najprawdopodobniej uda im się utrzymać większość składu. Na giełdzie transferowej ich kilku młodych graczy było przymierzanych do Startu Lublin, ale wszystko wskazuje na to, że pozostaną w Novum.
Barw klubowych nie zmieni również podstawowy center Novum, Patryk Bajtus. 20-latek był w poprzednim sezonie jedynie wypożyczony z Kotwicy Kołobrzeg. Obie strony są zadowolone z kilkumiesięcznej współpracy, dlatego Bajtus pozostanie w Lublinie jeszcze co najmniej rok.
Nie należy spodziewać się również wielkich transferów.
– Nie stać nas na to, bo mamy jeden najniższych budżetów w lidze. W sezonie 2011/2012 na funkcjonowanie drugoligowej drużyny przeznaczyliśmy jedynie 150 tys. zł – wylicza Grzegorz Gospodarek.
Jedynym zawodnikiem, który może wzmocnić Novum jest Rafał Sobiło, który na początku sezonu występował w Starcie. W ekipie Dominika Derwisza jednak się nie sprawdził, dlatego w drugiej części sezonu reprezentował barwy Pułaskiego Warka, gdzie był jednym z liderów drużyny.
Nadal nie wiadomo, czy na ławce trenerskiej Novum usiądzie Sławomir Depta. Do jego zatrudnienia przymierzają się działacze kobiecej drużyny AZS UMCS Lublin. Szkoleniowiec prowadził już nawet ten zespół w kilku meczach.
– Zgodziłem się na takie rozwiązanie, aby pomóc zaprzyjaźnionemu klubowi. Nie wyobrażam sobie jednak takiej sytuacji na dłuższą metę – zaznacza Grzegorz Gospodarek.
– Ja również nie podjąłem jeszcze decyzji – wyjaśnia Sławomir Depta.