W niedzielę o godz. 17 szczypiorniści puławskich Azotów spotkają się na pierwszych zajęciach przed nowym sezonem.
Pierwszy etap przygotowań będzie przebiegał w Puławach do 21 lipca. Dzień później rozpocznie się 10-dniowy obóz w Zakopanem. Na początku sierpnia Azoty zagrają turniej w Piotrkowie Trybunalskim, a dwa tygodnie później zameldują się na kolejnym obozie w Dzierżoniowie.
W Azotach w nowym sezonie nie zagrają rozgrywający Krzysztof Tylutki oraz lewoskrzydłowy Maciej Sieczkowski. - Obaj otrzymali zgodę klubu na zmianę barw klubowych - wyjaśnia prezes Azotów Jerzy Witaszek. Pierwszy będzie grał w AZS AWF Warszawa, drugi w AZS Politechnice Radomskiej. W Puławach nie będzie też rozgrywającego Tomasza Malesy z Wisły Płock. - Ostatnia oferta z Płocka okazała się dla mnie bardziej korzystna niż ta z Puław. Podpisałem już nowy kontrakt - wyjaśnił Malesa.
Ale ostatnio mówiło się także o innym "Nafciarzu” - lewoskrzydłowym Adrianie Piórkowskim, który miałby pomóc wypełnić lukę po Robercie Nowakowskim. Tych informacji nie chciał jednak potwierdzić prezes Azotów. Natomiast sam zawodnik przebywa obecnie za granicą.
W obliczu deficytu kadrowego Azoty kontaktowały się nawet z Pawłem Sieczką, który po sezonie nie doszedł do porozumienia z klubem i musiał opuścić Puławy. - To była tylko luźna rozmowa telefoniczna - przyznaje rozgrywający. - Ale ja nie zmieniłem swoich warunków i dobrze zna je pan prezes. Inicjatywa w dalszym ciągu należy do klubu - wyjaśnia zawodnik.