(ARCHIWUM)
Wszystko wskazuje na to, że nowym zawodnikiem Politechniki będzie Marcin Kurek. Przyjmujący świdnickiej Avii miał w planach grę za granicą, jednak nic z tego nie wyszło. Ostatecznie zawodnik pojechał z ekipą z Lublina na obóz do Zakopanego.
Trener II-ligowca będzie musiał wkrótce podjąć ostateczną decyzję w sprawie kadry. W tej chwili w drużynie jest 16 zawodników. Najmniej problemów będzie ze środkowymi i atakującymi.
Na środku bloku są Rafał Kępka, Wojciech Gajosz i Kamil Kwiecień. Z kolei w ataku szkoleniowiec będzie miał do dyspozycji Wojciecha Kasiurę i Marcina Dobrzyńskiego.
Nadmiar graczy panuje na rozegraniu oraz przyjęciu. Na pozycji rozegrania trener ma Michała Antoszaka, Mateusza Magnuszewskiego, Michała Adryjanka i Łukasza Bieńko. Wydaje się, że dwaj pierwsi mają największe szanse. Ich akcje rosną tym bardziej, że obaj uczestniczyli w obozie. Magnuszewski pochodzi z Białegostoku.
Został studentem Politechniki, a grał w Norwidzie Częstochowa. Jego atutem powinien też być wzrost (194 cm) oraz gra lewą ręką.
– Z pewnością to ważne czynniki – mówi trener. – Przy jego wzroście mogę liczyć też na grę blokiem, a to również jest ważne. Natomiast do roli pierwszego rozgrywającego poważnie kandyduje Antoszak.
Największą liczbę stanowią przyjmujący. Oprócz Kurka są jeszcze Tomasz Kociuba, Paweł Toborek, Adrian Goljanek, Karol Pyda i Łukasz Kostrzewa. – Zostanie tylko czterech – zapewnia Kołodziejczyk. – Do rozgrywek zgłosimy 14 zawodników.