W najbliższy piątek siatkarze Cukrownika Lublin i Politechniki Lubelskiej rozpoczną rywalizację w finałowych turniejach o awans do II ligi. Znacznie większe szanse na uzyskanie promocji mają podopieczni trenera Mateusza Kuśmierza, którzy będą rozgrywali mecze w swojej hali przy ul. Krochmalnej 13.
– Podchodzimy do turnieju finałowego tak samo, jak do półfinałów. Wierzymy w siebie i zamierzamy powalczyć o zwycięstwo w tych zawodach. Na pewno jednak nie będzie łatwo, bo znowu niewiele wiemy o naszych przeciwnikach.
Różne chodzą głosy, podobno bardzo silny jest Rzeszów, ale niewiele gorsze mają być także Głuchołazy. My jednak nie patrzymy na rywali, tylko koncentrujemy się na sobie. Jeżeli zagramy tak, jak w poprzednim turnieju, to na pewno mamy spore szanse.
Najważniejsze, że żaden z zawodników nie narzeka na zdrowie i że wszyscy palą się do gry – mówi szkoleniowiec Cukrownika Mateusz Kuśmierz, którego ekipa w piątek o godz. 16 zmierzy się z teoretycznie najsłabszym rywalem – MKS MDK Trzcianka.
Trudniejsze zadanie czeka Politechnikę Lubelską, która nie będzie miała atutu własnego parkietu i o awans powalczy w Rzeszowie. Rywalami drugiej z naszych ekip będą AKS Rzeszów, MCKiS II Jaworzno i Stoczniowiec Gdańsk.
Program turnieju, piątek: Cukrownik Lublin – MKS MDK Trzcianka (16) * AZS UR Rzeszów – SnRS Głuchołazy (19). Sobota: MKS Trzcianka – SnRS Głuchołazy (16) * Cukrownik Lublin – AZS UR Rzeszów (19). Niedziela: AZS UR Rzeszów – MKS Trzcianka (10) * SnRS Głuchołazy – Cukrownik (13).