W piątek dyżurny zamojskiej komendy został powiadomiony o awanturze domowej.
Funkcjonariusze pod wskazanym adresem zastali 68-latka oraz jego rodzinę. Jak ustalili, mężczyzna od kilku lat znęcał się fizycznie i psychicznie nad najbliższymi. Mundurowi zatrzymali awanturnika i przewieźli do komendy, gdzie został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Zebrane przez śledczych materiały pozwoliły na przedstawienie podejrzanemu zarzutu znęcania się psychicznego i fizycznego nad rodziną. Mężczyzna znajdując się pod wpływem alkoholu, jak również będąc trzeźwym wszczynał awantury, w czasie których wyzywał najbliższych, groził pozbawieniem ich życia, popychał, szarpał i bił. Niszczył również przedmioty domowego użytku oraz groził, że podpali mieszkanie. 68-latek usłyszał również zarzut kierowania do żony gróźb zabójstwa w celu zmuszenia jej do nie powiadamiania organów ścigania o znęcaniu się nad rodziną.
Mężczyzna był już wcześniej prawomocnie skazany za znęcanie się nad osobą najbliższą.
Na wniosek zamojskiej policji poparty przez miejscową prokuraturę Sąd Rejonowy w Zamościu zastosował tymczasowy areszt wobec 68-latka.