Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Bez niespodzianki przy Zygmuntowskich. Lubelski Węgiel KMŻ pokonał w niedzielę Kolejarza Rawag Rawicz 60:30. W następnej kolejce czeka go wyjazdowe spotkanie z Lokomotivem Daugavpils.
Jedynym powodem odwołania wszystkich środowych meczów w klasie A były problemy z obsadą sędziowską i zły stan boisk. Nikt z Lublinianki nie wpływał na nasze decyzje – zapewniają działacze LZPN
W zaległym meczu AZS PSW ograł Mitech Żywiec 1:0
LZPN odwołał środową kolejkę w klasie A. Nie wszystkim to się spodobało
To była nieudana sobota dla drużyn kobiecych z naszego województwa. Zarówno Górnik Łęczna, jak i AZS PSW Biała Podlaska przegrały swoje mecze po 0:3. Bardziej bolesną porażkę poniosły „zielono-czarne”, które nie wykorzystały atutu własnego boiska w starciu z wicemistrzem Polski, Medykiem Konin.
Jedyną bramkę w tym meczu strzelił Mateusz Gromysz. Dzięki temu bialczanie wciąż mają szanse na utrzymanie się w lidze, choć nie są one zbyt duże
Piłkarze Ruchu oddalają od siebie widmo spadku. W sobotę pokonali na swoim boisku Orion, a jedyną bramkę strzelił Wojciech Kępka, który wykorzystał rzut karny podyktowany przez sędziego za zagranie ręką przez jednego z zawodników gości.
Na bramkę Przemysław Kosmali szybko odpowiedział Kamil Droździel i spotkanie drużyn z czołówki tabeli zakończyło się podziałem punktów. Dla Lewartu był to dopiero trzeci remis w tym sezonie, dla Omegi już siódmy
Łęcznianie są coraz bliżej zapewnienia sobie drugiego miejsca dającego awans do III ligi. Niewiadomo jednak, czy skorzystają z tego prawa
Sporą część, ok. 300 osób, stanowili fani przyjezdni.Do Lublina dotarli z opóźnieniem i na sektor weszli w trakcie przerwy. Od drugiej połowy, między nimi a kibicami Motoru rozpoczęła się regularna bitwa na przyśpiewki.