Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Niespodzianka w Końskowoli. Faworyzowani gospodarze stracili dwa punkty z zespołem broniącym się przed spadkiem, przez co nie są już też liderem.
Goście już po pierwszej połowie prowadzili wysoko i to ich zadowoliło. Rzut karny dla łęcznian zmarnował Shpetim Hasani. Piłkarze Lewartu znajdują się w znakomitej formie. W Łęcznej zwyciężyli w trzecim meczu z rzędu, nie tracąc przy tym gola, a strzelając w sumie osiem.
Goście już po pierwszej połowie prowadzili wysoko i to ich zadowoliło. Rzut karny dla łęcznian zmarnował Shpetim Hasani. Piłkarze Lewartu znajdują się w znakomitej formie. W Łęcznej zwyciężyli w trzecim meczu z rzędu, nie tracąc przy tym gola, a strzelając w sumie osiem.
Zespół z Zamościa zdobył wreszcie pierwszy wiosenny komplet punktów w meczu u siebie. Hat-trickiem popisał się Adrian Wołoch. Po tym jak z kadry Czarnych Dęblin odeszła spora część zawodników oraz trenerzy trudno oczekiwać, że drużyna będzie w stanie nawiązywać równorzędną walkę z rywalami, zwłaszcza tymi z górnej części tabeli.
Piłkarze Orląt Łuków i ich kibice mają po tym weekendzie sporo powodów do radości. Najpierw, w sobotę, podopieczni trenera Stanisława Chudzika wygrali na swoim boisku z Victorią Żmudź 2:0. Następnego dnia okazało się zaś, że to zwycięstwo daje im fotel lidera, gdyż punkty stracił dotychczas prowadzący w tabeli Powiślak Końskowola.
Nie takiej inauguracji żużlowego sezonu spodziewali się kibice z Lublina. W swoim pierwszym meczu sezonu 2015 KMŻ Motor Lublin przegrał na wyjeździe z Wybrzeżem Gdańsk 38:52. Najlepszym zawodnikiem \"Koziołków” był, jak można się było zresztą spodziewać, Ales Dryml, który zdobył trzynaście \"oczek”.
W 15. kolejce ekstraligi Górnik nie miał problemów z ograniem na swoim boisku Czarnych Sosnowiec. Łęcznianki zwyciężyły 3:1. Z kolei miłą niespodziankę sprawił swoim kibicom AZS PSW Biała Podlaska wygrywając na wyjeździe z 1. FC Katowice 1:0.
W 15. kolejce ekstraligi Górnik nie miał problemów z ograniem na swoim boisku Czarnych Sosnowiec. Łęcznianki zwyciężyły 3:1. Z kolei miłą niespodziankę sprawił swoim kibicom AZS PSW Biała Podlaska wygrywając na wyjeździe z 1. FC Katowice 1:0.
Jeżeli naprzeciw siebie stają trzeci i czwarty zespół w tabeli to kibice nie powinni w takim meczu narzekać na nudę. Początek spotkania Górnika II z Lewartem w sobotę o godz. 15.
W półfinale Pucharu Polski zespół z Łęcznej pokonał w rzutach karnych Mitech Żywiec 5:4 i po raz pierwszy w historii zagra o główne trofeum tych rozgrywek