Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Co jadł Piłsudski, a co Wieniawa? Obaj byli w Lublinie. Zamieszkali w nieistniejącym hotelu Victoria, słynącym z najlepszej kuchni w mieście. Marszałek jadał skromnie, bez fanaberii. Generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski był smakoszem, jadał z fantazją. Co mogli zamówić w Victorii?
Jeszcze w latach 70. babcie mówiły pannom, które szły na zabawę do Nabroża: „Tylko nie wracajcie koło cmentarza, bo tam nieboszczyki chadzają” – Rozmowa z Robertem Horbaczewskim, autorem książki „W pańskim Sadzie. Opowieści tyszowieckie”.
W piątek wystartowała w całej Polsce 13. edycja akcji „Gęsina na św. Marcina”, w tym roku dedykowanej rodzimej rasie gęsi biłgorajskiej. Na zaproszenie Jacka Szklarka, szefa Slow Food Polska w naszym regionie, dania przygotują Tomasz Gregorowicz z Kuchni Otwartej, Jarosław Zawadzki z Tinto, Tomasz Tarka z Perłowej Pijalni Piwa oraz Sławomir Piwowarski, Monika Urban i Edyta Zielonka z restauracji Niebo i Las w Łąkach koło Wąwolnicy.
Aż się wierzyć nie chce, że w Wereszczynie koło Urszulina Mikołaj Rej „dobrze pił i jadł”, o czym wiemy z relacji księdza Józefa Wereszczyńskiego, biskupa kijowskiego. Poeta przyjeżdżał do Wereszczyna, żeby polować i zjeść. A o tym, że i dziś można w Wereszczynie dobrze zjeść przekonują „Wereszczynianki”, które robią wereszczyńskie cebularze, poleską babkę i miodownik Mikołaja Reja.
Jej reportaż „Duszy coraz mniej” to opowiedziana szeptem historia chłopca ofiary zaprzyjaźnionego z rodziną księdza. Jury w trakcie dyskusji i głosowania doceniło przede wszystkim odważny, a za razem pełen szacunku sposób narracji, który nigdy nie przekracza granic intymności bohatera oraz doskonałe metaforyczne operowanie dźwiękiem. – Rozmowa z Agnieszką Czyżewską-Jacquemet z Polskiego Radia Lublin, zdobywczynią Prix Europa Special Commandation 2021 za reportaż „Duszy coraz mniej”.
Jesienią golonka smakuje najlepiej. Choć znajdziecie ją w karcie niemal każdej restauracji, to trafić na dobrą golonkę wcale nie jest łatwo. Podpowiadamy, gdzie warto zamówić golonkę w Lublinie, a gdzie w regionie. Oto nasz top 10
Na słynnych ucztach Lukullusa podawano smażone kwiaty dyni w cieście oraz dynię w miodzie. W staropolskiej kuchni dynie łączono z agrestem, szafranem i kardamonem. A dziś w najlepszych restauracjach podaje się aromatyczną zupę z dyni, rozgrzewające leczo i słodki sernik.
Najlepsze ziemniaki są z ogniska. W dalszej kolejności idą placki ziemniaczane, leniwe, kotlety i pierogi ziemniaczane i zupy ziemniaczane. Ziemniaki najlepiej smakują jesienią.
Studia inżynierskie zakończyłam pracą na temat tworzenia ogrodów naturalistycznych z uwzględnieniem symboliki roślin stosowanych przez św. Hildegardę z Bingen. Na studiach magisterskich zajęłam się zmiennością chemiczną wrotyczu pospolitego – Rozmowa z Magdaleną Kniaziewicz, zielarzem fitoterapeutą z sklepu „Elixir”, absolwentką Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Grzyby były podstawą staropolskiej kuchni. W wydanej właśnie książce kucharskiej hrabiów na Włodawie i Różance znajdują się intrygując przepisy na dania z grzybami w roli głównej