Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

30 października 2021 r.
21:41

W Wereszczynie „dobrze pił i jadł” Mikołaj Rej

2 0 A A
Od lewej: Bożena Barczyńska, Anna Sadowska, Joanna Iwanejko i Joanna Czajkowska z KGW „Wereszczynianki”
Od lewej: Bożena Barczyńska, Anna Sadowska, Joanna Iwanejko i Joanna Czajkowska z KGW „Wereszczynianki” (fot. Małgorzata Sulisz)

Aż się wierzyć nie chce, że w Wereszczynie koło Urszulina Mikołaj Rej „dobrze pił i jadł”, o czym wiemy z relacji księdza Józefa Wereszczyńskiego, biskupa kijowskiego. Poeta przyjeżdżał do Wereszczyna, żeby polować i zjeść. A o tym, że i dziś można w Wereszczynie dobrze zjeść przekonują „Wereszczynianki”, które robią wereszczyńskie cebularze, poleską babkę i miodownik Mikołaja Reja.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Historia Wereszczyna pełna jest tajemnic. To jedna z najstarszych miejscowości naszego województwa, leżąca przy średniowiecznym trakcie handlowym z Lublina do Kijowa. O związkach Mikołaja Reja z Wereszczynem najwięcej wie Adam Panasiuk, który prowadzi arcyciekawy portal: historia.urszulian.net. Jest także autorem książki „Wereszczyn. Śladami zapomnianej historii”.

– Ślady prowadzą do tzw. dworku Kukawskich. To najpewniej w tym miejscu znajdował się dwór Wereszczyńskich, do którego przyjeżdżał Mikołaj Rej – mówi Adam Panasiuk. Do dworku prowadzi aleja lipowa. Na jej początku znajduje się pamiątkowe tablica z informacją o związkach Reja z Wereszczynem. Dziś to własność prywatna. Dalej droga wiedzie do domu zakonnego braci Faustynów, przez mieszkańców też określanego jako dworek.

Jadł i pił ponad miarę

Ksiądz Józef Wereszczyński (ok. 1530-1558/59), biskup kijowski, nie zostawił suchej nitki na poecie Mikołaju Reju, który w dworze w Wereszczynie jadł ponad miarę: „Toteż nie bez przyczyny z tych niepomierników natrząsa się w pisaniu swym i on polski poeta Rej stary, który choć też sam rad dobrze pił i jadł, bo był Fegou prawy, tegom ja dobrze znał, bo często u podsędka chełmskiego ojca mojego dla używania myślistwa bywał.

Albowiem zawżdy kiedy jedno przyjechał, pudło śliw jako korzec krakowski, miodu praśnego pół rączki, ogórków surowych wielkie nieckółki, grochu w strączkach cztery magierki, na każdy dzień na czczo to zawżdy zjadał. A potem z chlebem garniec mleka zjadłszy, jabłek z kopę, a pół tryfusa gniłek spazszy, do tego sztukę mięsa albo raczej cztery świeżego wezbrawszy, półmiskom kilkom czupryny wzmiąwszy, kapuście kwaśnej potem dorobił, mało już o żabki włoskie dbał.

Potem gdy do ugaszenia pragnienia przyszło, gdybych o tym pisał szeroko, byłoby niejednemu śmieszno, bo jako rad jadał potrawy trefne, także też rzadko pijał piwo dobre, jedno gorzkie, kwaśne, na ostatek i mętne, a gdy trafił do kogo na łotrowskie piwsko, to pił aż mu w karku trzeszczało, a też nieraz mu się trafiało, że to smaczne piwko jako słodki wrzód z gardła się mu nazad dobywało, a jeszcze sobie ust nie utarł, a przedsię wołał, aby mu pełną iną nalano, i inszych upominał aby też spełnili; pana gospodarza nie przepominano, to ono piwsko znowu przed gośćmi i przed gospodarzem wychwalał i aż do nieba wynosił, i nie wyjechał nigdy z domu tego, aż wypił z gośćmi i z gospodarzem wszystko, acz to było gościom, a najwięcej panu gospodarzowi brzydko. Acz tego nie wiem, jeśli gdzieindziej w pomiernym życiu się kochał, ale w ziemi chełmskiej wiele jadał i pijał” – to fragment dzieła ks. Józefa: „Gościniec pewny niepomiernym moczygębom a omierzłym wydmikuflom świata tego do prawdziwego obaczenia a zbytków swych pohamowania. Z Pisma świętego i z rozmaitych autorów zebrany i wydany”.

Dzieło zostało w 2014 roku wydane przez Wydawnictwo UMCS. – Z relacji Józefa Wereszczyńskiego, z akt i dokumentów sądowych wyłania się obraz poety, który lubił namiętnie się sądzić, zajeżdżać majątki tych, z którymi się sądził – dodaje Panasiuk.

Wereszczynianki

Kulinarne tradycje Wereszczyna badają panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Wereszczynianki”. Mają zapał i talent do gotowania, o czym świadczy choćby fakt, że zostały laureatkami wojewódzkiego etapu ogólnopolskiego konkursu kulinarnego „Bitwa regionów”, w nagrodę reprezentowały Lubelszczyznę w finale ogólnopolskim w Częstochowie.

Wygrały daniem sięgającym czasów Mikołaja Reja. To udziec jagnięcy w ziołach z hałajdą i karmelizowanymi owocami, który szykuje się trzy dni. Najpierw jagnięcinę zamarynowały w maślance, żeby mięso było jeszcze bardziej kruche. Po wyjęciu z maślanki, mięso został natarte na dobę w autorskiej mieszance ziołowej: szczaw, mięta, czosnek, sól, pieprz. Na trzeci dzień udziec został upieczony. Do jagnięciny zrobiły hałajdę, czyli kaszę jęczmienną prażoną z łobodą, z boczkiem, z czosnkiem i z cebulką. Kompozycję uzupełniły karmelizowane owoce.

O tym, że Wereszczynianki znakomicie gotują, przekonaliśmy się na miejscu. Gotowały i piekły dla nas: Bożena Barczyńska, Anna Sadowska, Joanna Iwanejko i Joanna Czajkowska. Jedliśmy znakomite cebularzyki, żydowski kawior, poleską babkę ziemniaczaną, pierogi z soczewicą oraz „ruskie” na słodko, wereszczyński piróg hreczany. Na słodko był jabłecznik i miodownik, dedykowany Mikołajowi Rejowi. A teraz przepisy.

Wereszczyńskie cebularze

Są mniejsze, mają ciemniejsze nadzienie, inaczej smakują. Cebularze wypiekła nam Joanna Czajkowska. W czym tkwi sekret wereszczyńskich cebularzy? – W nadzieniu. Cebulę siekam, zamiast sparzyć, podsmażam ją na wiejskim oleju rzepakowym. Dodaję zmielony mak, trochę mąki i przesmażam. Po wystygnięciu nadzienie chowam na noc do lodówki, żeby nabrało smaku. Co dalej. Do ciasta także dodaję nasz wiejski olej. Wyrobione ciasto dzielę na 8 części. Wałkuję cienkie, okrągłe placki. Na środku rozkładam farsz, brzegi cebularzy smaruję roztrzepanym jajkiem. Piekę na ciemno, ciasto ma mieć złoty kolor – opowiada Joanna Czajkowska.

Czy Mikołaj Rej mógł jeść cebularze? W książce kucharskiej hrabiów na Włodawie i Różance znajduje się bardzo stara receptura na placki grochowe z cebulą. – To pierwowzór lubelskich cebularzy – mówi prof. Jarosław Dumanowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. A ponieważ Rej przepadał za grochem, grochowe cebularze mogły trafić na jego stół. Do cebularzy Wereszczynianki przygotowały żydowski kawior.

Żydowski kawior

Składniki: 25 dag wątróbek gęsich, 40 ml smalcu gęsiego, 1 duża cebula pokrojona w talarki, 2 jaja ugotowane na twardo, sól pieprz.

Wykonanie: na rozgrzanym smalcu usmażyć cebulę na złoty kolor i osączyć na papierowym ręczniku. Na patelnię wyłożyć oczyszczoną wątróbkę i smażyć po 4 minuty z każdej strony, aż będzie miękka. Połowę wątróbek i cebulę zmielić, a resztę drobno usiekać. Podobnie posiekać jaja, część odłożyć do dekoracji. Jaja i wątróbkę posolić i posypać świeżo zmielonym pieprzem. Wszystko razem wymieszać, przełożyć do miseczek i udekorować posiekanym jajem. Schłodzić w lodówce najmniej 3 godziny.

Wereszczyńska babka ziemniaczana

Składniki: 2 kg ziemniaków, 20 dag kiełbasy, 15 dag smalcu za skwarkami (może być też pokrojony boczek ), cebula, 2 jajka, 2 łyżki mąki, 1 łyżeczka soli, po pół łyżeczki pieprzu czarnego i ziołowego.

Wykonanie: na rozgrzanym smalcu podsmażyć cebulę i kiełbasę. Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o małych oczkach. Do ziemniaków wbić 2 jaja dodać sól, pieprz podsmażoną kiełbasę i cebulę. Całość wymieszać i wlać do natłuszczonej formy. Piec w 170 stopniach około godziny z termoobiegiem.

Miodownik Mikołaja Reja

Składniki: 3 szklanki mąki, szklanka cukru, 2 łyżeczki imbiru mielonego, 2 łyżeczki goździków mielonych, łyżeczka cynamonu mielonego, łyżeczka sody, 2 jajka lekko roztrzepane, szklanka poleskiego miodu, szklanka oleju słonecznikowego.

Wykonanie: piekarnik rozgrzać do 180 stopni i przygotować foremkę keksówkę. Mąkę przesiać do dużej miski. Pośrodku zrobić zagłębienie, w którym umieścić pozostałe składniki. Wlać też szklankę gorącej wody i całość wyrobić na gładką masę. Przelać ją do foremki i piec około 50 minut. Studzić w formie przez 20 minut, następnie wyjąć z formy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Na drogach może być ślisko. Przekonał się o tym młody kierowca

Na drogach może być ślisko. Przekonał się o tym młody kierowca

Warunki drogowe na Lubelszczyźnie nie są najlepsze. Do wieczora w kilkunastu powiatach województwa obowiązują ostrzeżenia IMGW o marznących opadach. Wczoraj rano w powiecie opolskim jedno z aut wpadło do rowu.

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Od dawna Motor Lublin musi sobie radzić bez ważnych zawodników: Kamila Kruka i Ivana Brkicia. Obaj powoli wracają do zdrowia. A kiedy będzie można zobaczyć ich na boisku? Szansę na występ w tym sezonie ma jedynie obrońca.

Za zdrowie pań
foto
galeria

Za zdrowie pań

Weekend to czas, kiedy w Berecie rządzi prawdziwa zabawa. Zobaczcie naszą fotogalerię z weekendowych szaleństw z popularnego Beretu.

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima stawia samorządy w gotowości. Burmistrz Łukowa deklaruje, że jeśli warunki na drogach będą złe, służby będą pracować na trzy zmiany.

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzuem Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures.

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

La vida loca. Co za impreza!
foto
galeria

La vida loca. Co za impreza!

Co to była za impreza! El Cubano odleciało. Zobaczcie, co się działo na parkiecie i jak się bawił Lublin.

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm
ZDJĘCIA

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm

Otylia Swim Tour, czyli cykl zawodów dla dzieci w sobotę zawitał do Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Z jedyną, polską mistrzynią olimpijską ćwiczyło ponad sto dzieci. Trzeba dodać, że utytułowaną pływaczkę przywitał efektowny mural z jej podobizną.

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty
zdjęcia
galeria

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty

Trwa XIX Świdnik Jazz Festival. W programie festiwalu znalazły się koncerty uznanych artystów z Polski i zagranicy, którzy grają na wysokim poziomie. Wśród nich m.in. świdnicka Helicopters Brass Orchestra, Aleksandra Kutrzepa Quartet oraz kubański pianista Alfredo Rodriguez.

Magia świąt w azjatyckim stylu. Trwa festiwal Akira Hello Christmas
zdjęcia
galeria
film

Magia świąt w azjatyckim stylu. Trwa festiwal Akira Hello Christmas

Cosplay, manga, horoskopy, warsztaty i gry planszowe, a to wszystko w świątecznym klimacie. Dwudniowy festiwal Akira to gratka dla fanów kultury azjatyckiej.

AZS UMCS Lublin zaprasza na mecz siatkarek. Biletem wstępu słodycze

AZS UMCS Lublin zaprasza na mecz siatkarek. Biletem wstępu słodycze

Dzisiaj sezon 2024/2025 rozpoczną siatkarki DRS AZS UMCS Lublin. Akademiczki na inaugurację zagrają u siebie z Feniks AZS Politechnika Lubelska. Spotkanie zaplanowano na godz. 18 w sali ZS nr 5 przy ul. Elsnera.

Ostra sobota w lubelskiej klubokawiarni - zdjęcia
foto
galeria

Ostra sobota w lubelskiej klubokawiarni - zdjęcia

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za didżejką stanął jeden z najlepszych didżejów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium