

Producent popularnej wody mineralnej "Nałęczowionka" - firma Nestlé Waters, we współpracy z fundacją Hydroni, rozpoczął przygotowania do budowy miejskiego ogrodu deszczowego. Ta nowa atrakcja turystyczna może powstać w nałęczowskim Parku Zdrojowym.

Ogród deszczowy (nie mylić z tropikalnym lasem deszczowym) to zielony teren zaprojektowany w taki sposób, by przechwytywał deszczówkę spływającą z okolicznych dachów i chodników. Dzięki doborowi odpowiednich roślin skwer tego rodzaju ma cechować się odpornością zarówno na ulewy, jak i długotrwałe susze. To możliwe dzięki zastosowaniu drenażu, który zatrzymuje część wody. Właściwie wykonany ogród może nawet w pewnym stopniu zabezpieczać okoliczny teren przed lokalnymi podtopieniami.
Taki ogród w Nałęczowie chce zbudować właściciel jednej z lokalnych rozlewni wody mineralnej, międzynarodowy koncern spożywczy - Nestlé Waters, który nawiązał współpracę z poznańską fundacją Hydroni specjalizującą się w retencji deszczówki. Jak informuje producent "Nałęczowianki", ogród ma być dostępny dla mieszkańców Nałęczowa, kuracjuszy i turystów. Poza techniczną funkcją retencji ma być nową ozdobą Parku Zdrojowego oraz wspierać edukację.
- Myślę, że to fajna inicjatywa. Rozmawialiśmy o niej z Nestlé jeszcze przed świętami. Firma ma wziąć na sobie wszystkie koszty, projekt oraz uzgodnienia. Na razie oficjalnie nie komunikujemy lokalizacji ogrodu, bo nie mamy pewności, czy otrzymamy zgodę konserwatora zabytków, ale mogę zdradzić, że chodzi o teren tuż przy sanatorium Książę Józef w naszym Parku Zdrojowym - mówi nam burmistrz miasta, Wiesław Pardyka.
Jak duży ogród chce zbudować producent wody mineralnej - tego jeszcze nie wiemy, ale jedną z jego cech ma być tzw. bioróżnorodność. Chodzi o to, że dzięki stałej wilgotności, na takim obszarze lubią pojawiać się m.in. chrząszcze, dżdżownice, grzyby oraz żywiące się owadami ptaki.
Ogród zbierający deszczówkę to nie jedyna inwestycja planowana w Parku Zdrojowym. Miasto Nałęczów jest blisko podpisania umowy z wykonawcą nowej tężni solankowej. Do jej budowy zgłosiło się czterech oferentów, z których najtańszy zaproponował za to zadanie prawie 1,65 mln zł, a najdroższy ponad 2,2 mln zł.

