Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Włosi twierdzą, że porcja dobrego makaronu podnosi poziom serotoniny, hormonu szczęścia. Oto 7 dobrych szczęśliwych miejsc na wiosenną ucztę z makaronem w roli głównej
W pewnym momencie zrozumiałem, że ten projekt będzie rodzajem hołdu dla Lublina i jego mieszkańców, ale też czułym wyznaniem uczuć wobec miasta. Życzyłbym sobie, by słuchając i oglądając „Kocham, Lublin, Szanuję” widzowie na nowo odnaleźli w sobie empatię i miłość do miasta - napisał w programie Bartek Wąsik. Jego projekt „Nowa Warszawa”, czyli 12 na nowo zaaranżowanych piosenek o Warszawie, spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem krytyki i publiczności. Czy film o Lublinie z muzyką na żywo powtórzy sukces?
Rozmowa z Jerzym Rogalskim.
Rozmowa z Bartkiem Wąsikiem, pianistą i kompozytorem, współzałożycielem i członkiem zespołów „Lutosławski Piano Duo” i „Kwadrofonik”, autorem projektu „Kocham, Lublin, Szanuję. Harmonie miasta”, którego premiera odbędzie się 11 marca w Teatrze Starym
Są tak smaczne, że porzucisz dla nich najbardziej soczysty kawałek mięsa. Ponieważ w XVII wieku post trwał niemal pół roku, polscy kucharze doszli w przyrządzaniu dań bez mięsa do perfekcji. Przyrządzania ryb uczyli się od nas Francuzi. Na polskich stołach szlacheckich podawano raki, surowe ostrygi, żabie udka i ślimaki.
Za nami tłusty czwartek rozpoczynający ostatki. Ostatni dzień ostatków wypadnie we wtorek. Nazywany jest śledzikiem, od śledzia podawanego na zakończenie karnawałowych szaleństw. Śledzik rządzi się swoimi prawami. We wtorek należy się dobrze najeść i coś dobrego wypić. O 12 w nocy rozpoczyna się bowiem Środa Popielcowa, zwiastująca 40 chudych dni postu. Oto menu na śledzik party, rodem z PRL
Moda na dobre śniadanie w mieście dotarła do Lublina. Podpowiadamy, gdzie warto zajrzeć, żeby smacznie zjeść i dobrze zacząć dzień. Jak zwykle, nasz wybór jest subiektywny, a miejsca układamy w porządku alfabetycznym.
Nic tak nie poprawia humoru w mroźny dzień, jak kawał gorącej pizzy. Ser parzy wargi, a poziom serotoniny rośnie w miarę jedzenia. Wybraliśmy dla was siedem miejsc w Lublinie, gdzie można zjeść smaczną i rozgrzewającą pizzę, zwolnić i nacieszyć się drugą osobą.
W oktawie 700 lecia miasta prezentujemy najsłynniejsza dania, podawane w najlepszych restauracjach przedwojennego Lublina. Od słynnej zupy rybnej bouillabaisse, przez Tournedos à la Rossini po sandacza po kardynalsku. W restauracji BelEtage zjecie francuską rybną, podawaną w tym miejscu przed wojną przez Józefa Radzymińskiego, który słynął z najlepszej kuchni i doskonałej piwniczki
Aż nie chce się wierzyć, że w XVII wieku Polacy byli mistrzami w przyrządzaniu ryb. Na liny w śmietanie do Kazimierza Dolnego jeździła Ordonka. Po wojnie najlepsze karpie w śmietanie podawał Ryszard Sieczkarz w Piaskach. A gdzie dziś w Lublinie zjemy smaczną rybę? Oto nasz subiektywny ranking.