Aż nie chce się wierzyć, że w XVII wieku Polacy byli mistrzami w przyrządzaniu ryb. Na liny w śmietanie do Kazimierza Dolnego jeździła Ordonka. Po wojnie najlepsze karpie w śmietanie podawał Ryszard Sieczkarz w Piaskach. A gdzie dziś w Lublinie zjemy smaczną rybę? Oto nasz subiektywny ranking.
Tym razem, nie w kolejności alfabetycznej. Ale od przystawki na zimno, przez przystawkę gorącą, zupę, drugie.
Będzie zresztą kilka przystawek, jedna zupa i kilka drugich, bo wybraliśmy 10 miejsc dla smakoszy ryb.