Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Autor

Agnieszka Dybek

Podpis:

Agnieszka Dybek, agdy

Adres e-mail:

agnieszka.dybek@dziennikwschodni.pl

Numer telefonu:

81 46 26 864

Lista artykułów:

Katarzyna Woźniak

Sproszkowane sztuczne raje. Do czego używano kokainy i amfetaminy?

O kokainie reklamowanej w mediach i zalecanej jako specyfik na odchudzanie. O strzykawce, której wynalezienie zrewolucjonizowało nie tylko medycynę, ale przyjmowanie narkotyków

Plac Litewski w Lublinie
tylko u nas
galeria

Plac Litewski. Jak powstawał i kim byli jego architekci? Zdjęcia

Pewnie poznali się projektując Nowe Tychy. To był koniec lat 50. ubiegłego wieku. W Lublinie pojawili się na przełomie lat 50. i 60. Około 40-letni architekt Tadeusz Augustynek i 11 lat młodszy architekt Tadeusz Bobek. Ich pierwszym projektem w naszym mieście był plac Litewski. Używaliśmy go pół wieku.

Językowo i widelczykiem. Karpatka stała się bohaterką artykułu z zakresu językoznawstwa

Językowo i widelczykiem. Karpatka stała się bohaterką artykułu z zakresu językoznawstwa

Jest na Facebooku, a sernik i szarlotka nie. Była przedmiotem sądowego sporu, który trwał 12 lat. Wielu osobom kojarzy się z PRL-em i niedzielną, domową odświętnością. Teraz karpatka stała się bohaterką artykułu z zakresu językoznawstwa

Lubelski Globus czynny był od 2 do 27 stycznia. Przez ten czas z wyciągu skorzystano 43 573 razy

Sobota i wiosna! "W tym roku zimy nie było"

Piątek będzie dłuższy od nocy z piątku na sobotę o 2 minuty. W niedzielę zacznie się astronomiczna wiosna. - Mogę robić doktorat z meteorologii - żartuje właściciel wyciągu narciarskiego, który od pięciu lat śledzi pogodę w zimowe dni i stara się znaleźć prawidłowości. Tegoroczny sezon zalicza do najkrótszych jakie miał

15 marca o godzinie 16 w Sali Konferencyjnej lubelskiego Archiwum Państwowego przy ul. Jezuickiej 13 promocja książki Agnieszki Konstankiewicz „Lubelskie Archiwa Rodzinne”. Towarzyszyć jej będzie wystawa „Archiwa rodzinne”. Album kosztuje 50 zł, w dniu promocji 40 zł
Magazyn
galeria

"Lubelskie archiwa rodzinne". 11 przykazanie: Nie wyrzucaj

W każdym domu jest szuflada, pudło albo całe szafy z dokumentami, zdjęciami, dyplomami, rachunkami. Są przyrastające latami kwity, świadectwa, zaświadczenia, listy. Fachowcy nazywają je domowymi archiwami. Co ciekawe, są w nich okazy, których domowym archiwistom zazdroszczą profesjonaliści.

Ewa Smołka
Lubelskie Ekstra

Wydawcy wiedzy pewnej. Jak się tworzy wydawnictwo?

Pytani o pierwszy zarobiony milion mówią, że dadzą znać, jak zarobią. Ale to trochę potrwa.

Kino Corso, widok na ekran
Historia
galeria

Italja, Palace, Colosseum i inne przedwojenne kina w Lublinie. Kulisy srebrnych ekranów

Jak ci czegoś brak, sam to zorganizuj. Dzięki temu, że studentce z Lublina brakowało zebranej wiedzy o lubelskich kinach - mamy projekt „Przestrzenie kin”, a w sieci Lubelską Bazę Filmową.

„Lobster” reż. Giorgos Lanthimos (recenzja)

„Lobster” reż. Giorgos Lanthimos (recenzja)

Kochasz wcześniejsze filmy Lanthimosa? Możesz się rozczarować. Kochasz przystojniaka Colina Farrella? Możesz się odkochać. Kochasz kino, które nie jest rozrywkowe? Idź!

Bardziej związana ze mną. Rozmowa z Martą Zgierską, fotografem
galeria

Bardziej związana ze mną. Rozmowa z Martą Zgierską, fotografem

• Cyklem zdjęć „Post” wygrała pani właśnie Prix HSBC pour la Photographie. Proszę wytłumaczyć laikowi rangę tego wydarzenia… - Myślę, że najłatwiej porównać to do uchylenia drzwi, które do tej pory były zamknięte i jedynie zaglądało się przez dziurkę od klucza. Wygrana w tak prestiżowym, międzynarodowym konkursie jest dla mnie bardzo dużym wyróżnieniem i przede wszystkim szansą na rozwój. Zobaczymy, czy będę miała na tyle siły i odwagi żeby otworzyć te drzwi do końca. Do konkursu mogli aplikować wszyscy fotografowie, którzy posiadają spójną serię zdjęć i są w stanie zbudować z nich książkę fotograficzną.

(fot. Wojciech Nieśpiałowski)
galeria

Ten fortepian kosztował prawie 700 tys. zł. Steinway nr 600522 dziś debiutuje

W sobotę o godz. 18 publiczność w sali koncertowej Filharmonii im. H. Wieniawskiego usłyszy pierwszy raz jak brzmi nowy fortepian. Warty blisko 700 tysięcy zł instrument marki Steinway to prawie rewolucja. Do tej pory artyści używali instrumentu starszego niż Zalew Zemborzycki.